Jadą już po raz szósty. Na pustyni w stanie Utah studenci z zespołu #next z Wydziału Mechanicznego PB powalczą z drużynami z całego świata.
- Niezliczone godziny pracy, ilości włókna węglowego i krzemu, to wszystko było niezbędne, aby powstał łazik marsjański RED - mówi Maciej Rećko, koordynator prac nad robotem.
Nad najnowszym łazikiem studenci pracowali dziewięć miesięcy. RED różni się nieco od swojego poprzednika. Młodzi inżynierowie poprawili konstrukcję ramy, przenieśli napęd z silnika na koła i zainstalowali system nagrywający przejazd robota. Dzięki ich kreatywności i pracy, przejedzie on 1,5 km na zróżnicowanym terenie. Sam też dobierze trasę i prędkość, by dotrzeć do wyznaczonego punktu.
Zawody University Rover Challenge rozpoczynają się już w czerwcu. Pierwszego dnia odbędą się półfinały, które podzielą zawodników na dwie grupy: słabszą i mocniejszą.
- My celujemy oczywiście w tę drugą - mówi dr Justyna Tołstoj-Sienkiewicz , opiekunka koła #next.
Kolejnego dnia studenci z mocniejszej grupy będą musieli przystąpić do pięciu konkurencji. Większość z nich rozegrana zostanie w terenie.
Zbudowanie łazika nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie finansowe m.in. z budżetu miasta, uczelni oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?