We wtorek, 22 czerwca, odbył się finał 4. edycji konkursu Politechniki Białostockiej – Niesamowita Maszyna. Jury konkursowe zakwalifikowało do ostatniego etapu cztery projekty. Częstochowa, Włocławek, Kraków, Tarnów, Białystok – uczniowie z tych miast podjęli wyzwanie zbudowania maszyny na wzór urządzenia Rube’a Goldberga. Spośród finalistów wyróżniono nagrodami trzy zespoły konstruktorskie. Najlepszy okazał się projekt Marcina Prylińskiego z Włocławka.
– Jury jednoznacznie doceniło pomysłowość, stopień złożoności rozwiązania, indywidualny wkład pracy w zbudowanie maszyny, jak i stopień zaawansowania technicznego – podał w uzasadnieniu swojej decyzji w wyborze laureata I. miejsca – mówi prof. Mirosław Świercz, prorektor ds. Rozwoju Politechniki Białostockiej.
Zwycięski projekt wykonany został z wydruków 3D oraz prostych układów elektronicznych (a dokładnie: dwóch czujników podczerwonych, jednego czujnika ultradźwiękowego, 3 silników z przekładnią, oraz jednego silnika servo, całość programowana jest na płytce arduino nano). Do jego skonstruowania wykorzystano również takie elementy jak m.in.: zębatki skośne, diody LED, magnes neodymowy czy domino.
Uczeń z Technikum nr 4 w Zespołu Szkół Elektrycznych we Włocławku zdobył nagrodę pieniężną w wysokości 5 tys. złotych oraz indeks na studia na kierunki oferowane przez Politechnikę Białostocką do wyboru na Wydziale Architektury (po zdaniu egzaminu z rysunku), Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku, Wydziale Elektrycznym, Wydziale Mechanicznym lub Wydziale Inżynierii Zarządzania.
Laureatem II miejsca został projekt Droga M...iętowa, autorstwa Konrada Kubika i Jana Kuźnika z I Społecznego LO im. Zbigniewa Herberta w Częstochowie, którzy otrzymali 2 tys. zł.
III miejsce zajął zespół w składzie: Maksymilian Wajda z ZSME Tarnów, Michał Karteczka z ZSME Tarnów oraz Joszko Suchan z V LO w Krakowie. Za swój projekt Lunch Maker otrzymali w konkursie 1,5 tys. zł.
Konkurs Politechniki Białostockiej od lat cieszy się zainteresowaniem młodych konstruktorów ze szkół średnich w całej Polsce. To okazja, by wyłowić talenty konstruktorskie, które otrzymując indeks uczelni, mają szansę na studia uwieńczone tytułem inżyniera i kompetencje zawodowe przydatne na rynku pracy.
Uczestnicy otrzymywali punkty m.in.: za złożoność pracy, wykorzystane zjawiska i sposób ich połączenia, pomysłowość i estetykę wykonania. Każdy z Członków Komisji mógł przyznać w finale konkursu maksymalnie 100 punktów. Kulminacyjnym momentem uroczystości była prezentacja urządzeń online w czasie trwania finału (za co też przyznawano punkty) oraz odpowiedzi na pytania jury.
Zobacz też:
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?