Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politycy PiS odpowiadają na zarzuty opozycji o zaniechania przy realizacji S19: Pierwszy przetarg nawet w październiku (zdjęcia, wideo)

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Na zwołanej w czwartek konferencji prasowej Politycy PiS podkreślali, że to PO i PSL (po przejęciu władzy) zaniechało jakichkolwiek prac związanych budową S19, a rząd premiera Tuska usunął projekt z listy projektów priorytetowych. - Dziś mówienie przez szefa Platformy Obywatelskiej w naszym województwie, że ma jakiekolwiek pretensje do Prawa i Sprawiedliwości, że coś nie zostało zrobione, jest czystą hipokryzją - uważa Dariusz Piontkowski, szef podlaskich struktur PiS.
Na zwołanej w czwartek konferencji prasowej Politycy PiS podkreślali, że to PO i PSL (po przejęciu władzy) zaniechało jakichkolwiek prac związanych budową S19, a rząd premiera Tuska usunął projekt z listy projektów priorytetowych. - Dziś mówienie przez szefa Platformy Obywatelskiej w naszym województwie, że ma jakiekolwiek pretensje do Prawa i Sprawiedliwości, że coś nie zostało zrobione, jest czystą hipokryzją - uważa Dariusz Piontkowski, szef podlaskich struktur PiS. Anatol Chomicz
Platforma Obywatelska mówi o propagandzie, nieudolności i niedotrzymywaniu obietnic przez władzę. PiS odbija piłeczkę, i zarzuca uprzednio rządzącym hipokryzję i traktowanie Polski Wschodniej po macoszemu.

Chodzi o ekspresową trasę S19, inaczej Via Carpatia. Obie strony zgadzają się w jednej kwestii. S19 to strategiczna inwestycja, nie tylko z puntu widzenia naszego regionu, ale i całej Polski. Łączy północne i południowe województwa (lubelskie, podkarpackie), a zarazem północ z południem Europy. Dla Podlaskiego to lepsza infrastruktura drogowa, szansa na ożywienie regionu i szlak komunikacyjny, który uwolni centra miast od ruchu ciężkich pojazdów.

I tu należy postawić kropkę. Budowa wciąż nie ruszyła, a stary i obecny rząd wzajemnie obarczają się za to odpowiedzialnością.

- Po kilku latach nie robienia niczego, a wręcz działania na szkodę budowy trasy S19, przywódcy Platformy Obywatelskiej z naszego regionu tuż przed wyborami poinformowali, że ta trasa została wpisana do sieci dróg krajowych i autostrad naszego kraju, bez zapewnienia nawet złotówki na przygotowanie dokumentacji, całych prac przygotowawczych i samą budowę. Potem ogłosili to jako wielki sukces. Oczywiście to był jeden wielki "pic na wodę". Dziś mówienie przez szefa Platformy Obywatelskiej w naszym województwie, że ma jakiekolwiek pretensje do Prawa i Sprawiedliwości, że coś nie zostało zrobione, jest czystą hipokryzją - uważa Dariusz Piontkowski, szef podlaskich struktur PiS.

Wybory 2019. Koalicja Obywatelska obiecuje niezwłoczną budowę S19. Politykom PiS zarzuca, że nie zrobili w tej sprawie nic

W czwartek w Białymstoku odbyła się konferencja prasowa z udziałem kandydatów tej partii do Sejmu i Senatu. Była odpowiedzią na zarzuty pod adresem rządzących, jakie sformułował zaledwie dwa dni wcześniej szef podlaskiej PO, Robert Tyszkiewicz, na swojej konferencji.

- Przez cztery lata nie zrobiono kompletnie nic. To jest przykład wyjątkowej nieudolności i i niedotrzymywania słowa przez obecną władzę - mówił we wtorek Robert Tyszkiewicz, twierdząc, że budowa S19 miała się rozpocząć już w 2018 r.

Politycy PiS przypominają, że to PO i PSL po przejęciu władzy zaniechało jakichkolwiek prac związanych z tą inwestycją, a rząd premiera Tuska usunął projekt z listy projektów priorytetowych.

Dodają, że proces administracyjny (w tym uzyskanie warunków środowiskowych, konsultacje społeczne) trwa często dłużej niż sama budowa.

- Te cztery lata wykorzystaliśmy na przygotowanie tej inwestycji - podkreślał Jacek Bogucki. - Teraz odbywają się już pierwsze zlecenia.

Via Carpatia. Znów czarne chmury nad podlaską S19. Są odwołania od decyzji środowiskowej. W tle orlik krzykliwy

Na konferencji PiS zaprezentowało harmonogram prac przygotowawczych podlaskiej części S19. Według Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad już na przełomie października lub listopada tego roku może się odbyć pierwszy przetarg w systemie P&B (Projektuj i Buduj) na budowę drogi od węzła Białystok Zachód do Dobrzyniewa.

W tym roku jest również szansa na zorganizowanie podobnego przetargu na odcinek od węzła Białystok Południe do Plosek, a na przełomie 2019/2010 roku od Plosek do Chlebczyna.

Dopiero wiosną 2021 r. może zostać wyłoniony wykonawca odcinka Kuźnica - Białystok Północ. Wciąż nie znany jest bowiem ostateczny wariant tej trasy. Pojawiła się propozycja przez Knyszyn i Korycin. PiS i samorządowcy optują za przywróceniem możliwości realizacji inwestycji po tzw. starodrożu, czyli Sokółka- Czarna Białostocka - Wasilków - węzeł Białystok Północ jako bardziej optymalnej.

Mariusz Gromko poinformował w czwartek, że pozytywną opinię w tej sprawie wydała Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych przy Generalnym Dyrektorze Dróg Krajowych i Autostrad.

- Zatwierdzenie protokołu z posiedzenia komisji, a ma to nastąpić w październiku, otwiera drogę do wystąpienia o warunki środowiskowe dla budowy tej inwestycji i szybkiej realizacji - twierdzi Gromko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna