Polonia Warszswa - Jagiellonia. Koszmar trwa

Polonia objęła prowadzenie w 75 minucie po strzale głową byłego jagiellończyka, Brazylijczyka Bruno.

Jednak nie strzał Bruno wzbudził emocje, a fakt, że chwilę wcześniej ręką w naszym polu karnym zagrał Euzebiusz Smolarek. Ebi przyjmując piłkę wyraźnie pomógł sobie ramieniem. Potem trafił w poprzeczkę, a Bruno dobił piłkę do siatki.

Piłkarze Jagiellonii rzucili się do arbitra, tłumacząc mu, że popełnił błąd. Lecz Paweł Gil pozostał niewzruszony. Mało tego, za protesty żółtymi kartkami ukarał Hermesa i Grzegorza Sandomierskiego. Dla tego drugiego oznacza to, że nie zagra w piątkowym meczu z Legią Warszawa!

Z Legią zabraknie także Thiago Rangela Cionka, który zobaczył wczoraj czerwoną kartkę. Ale Brazylijczyk być może odpocznie dłużej, niż jeden mecz, bo za taki faul, jaki popełnił na Arturze Sobiechu należy mu się surowa kara. Thiago to bardzo sympatyczny człowiek, lecz we wtorek poniosły go nerwy, a przewinienie, jakie popełnił mogło zakończyć się poważną kontuzją Sobiecha, nawet złamaniem nogi. Całe szczęście do tego nie doszło.

Kiedy Cionek w 87 minucie schodził z boiska było już praktycznie po meczu, bo 5 minut wcześniej bramkę dla Polonii zdobył... Sobiech.

Jagiellonia przegrała kolejny mecz. Porażka miała miejsce w kontrowersyjnych okolicznościach, ale nie ulega wątpliwości, że Jaga była słabszą drużyną od Czarnych Koszul.

Polonia Warszawa - Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 - Bruno 75, 2:0 - Sobiech 82.
Polonia: Przyrowski - Tosik, Jodłowiec, Kokoszka, Sadlok - Mierzejewski (90 Wszołek), Piątek, Andreu, Bruno, Smolarek (90 Brzyski) - Sobiech (89 Gołębiewski).
Jagiellonia: Sandomierski - Norambuena, Skerla, Cionek, Pejović - Makuszewski (65 Frankowski), Hermes (78 Lato), Kascelan, Grzyb (65 Burkhardt), Kupisz - Seratlić.
Żółte kartki: Mierzejewski, Wszołek (Polonia), Seratlić, Pejović, Kascelan, Norambuena, Sandomierski (Jagiellonia). Czerwona kartka: Cionek (87. minuta, Jagiellonia, za brutalny faul). Sędziował: Paweł Gil (Lublin).Widzów: 5500.