Gmina w ramach tzw. gospodarki niskoemisyjnej wydała 600 tys. zł na położenie rur ciepłowniczych na kilku ulicach. Mieszkańcy niechętnie jednak podłączają się do miejskiego ogrzewania ze względu na wysokie koszty. Chętni za to byli radni, którzy jak lwy walczyli o tę inwestycję.
Położone w mieście rury ciepłownicze były pierwszą tego typu inwestycją zrealizowaną całkowicie za publiczne pieniądze. Ich wykonanie było inicjatywą dwóch radnych: Antoniego Cydzika i Marka Awdzieja. Obaj są zadowoleni. Nieruchomość, gdzie mieszka Cydzik, już jest ogrzewana z miejskiego rurociągu. Takiego komfortu nie ma jeszcze Marek Awdziej. Ale to tylko czasowa niedogodność. Nie ukrywa, że swój dom też zamierza podłączyć do MPEC. Jak mówi, zainteresowanie jest ogromne, a na podłączenie czeka w sumie aż około 80 wniosków. W tym jego.
Czytaj też: Dobrze się ustawili. Miejskie ciepełko ogrzeje domy radnych
Czy rzeczywiście zainteresowanie mieszkańców ulic, gdzie zostały położone rury jest tak ogromne? MPEC ma zupełnie inne informacje.
- Podłączonych zostało około 15 proc. wszystkich osób będących w zasięgu sieci - twierdzi Jerzy Łazarewicz, prezes MPEC w Sokółce. - Nie ma takiej sytuacji, że ktoś złożył wniosek, a nie został przyłączony.
Prezes dodaje, na realizację czeka obecnie jeden wniosek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?