Polska - Kolumbia online stream. Gdzie oglądać na żywo MŚ 2018? Transmisja live w internecie

Polska - Kolumbia online stream. Gdzie oglądać na żywo MŚ 2018? Transmisja live w internecie

Kiedy w 37. minucie samobójcze trafienie zaliczył Thiago Cionek, polscy kibice wychodzili z założenia, że gorzej być nie może. Okazało się jednak, że... może.

W 61. minucie koszmarnie zachował się najpierw Grzegorz Krychowiak, który nieodpowiedzialnie podał piłkę do Jana Bednarka, a ten zanim zorientował się w całej sytuacji, M'Baye Niang strzelał nam już bramkę na 2:0. Te fatalne błędy Biało-Czerwonych można zobaczyć poniżej. Całą sytuacją w swoim stylu skomentował Dariusz Szpakowski, który po drugiej bramce dla Senegalu powiedział: "Co myśmy zrobili, Jezus, Maria!".

MŚ 2018: Polska - Kolumbia. Gdzie oglądać transmisję w internecie?
Selekcjoner Adam Nawałka przyznał po meczu Polska - Senegal (1:2), że zmiana Jakuba Błaszczykowskiego w przerwie spotkania była wymuszona. - To nie była zmiana taktyczna, lecz spowodowana urazem, którego Kuba doznał podczas walki o piłkę – powiedział trener naszej kadry.

Mecz Polska - Kolumbia na żywo. Transmisja online
Czy to oznacza, że w niedzielnym meczu z Kolumbią reprezentacja Polski zagra bez swojego podstawowego zawodnika? Za wcześnie na definitywną odpowiedź. Kuba Błaszczykowski narzeka na ból w kostce po starciu z jednym z Senegalczyków w trakcie pierwszej połowy meczu, ale na razie nie można było sprawdzić, jak poważny jest to uraz.

MŚ 2018: Polska - Kolumbia. Gdzie oglądać transmisję w internecie?
Szczegółowe badania piłkarz VfL Wolfsburg przejdzie w środę, po powrocie drużyny z Moskwy do hotelu w Soczi. Występ na mundialu byłego piłkarza Wisły Kraków długo stał pod znakiem zapytania z powodu kontuzji pleców, której doznał w Bundeslidze. Zdążył wykurować się na czas i był jednym z wyróżniających się graczy podczas towarzyskich spotkań z Chile i Litwą przed wylotem do Rosji, a także w pierwszej połowie wtorkowego meczu z Senegalem.

W przerwie starcia na stadionie Spartaka w Moskwie zastąpił go Jan Bednarek. Polska przeszła wtedy na ustawienie z trzema obrońcami, a Łukasz Piszczek zajął miejsce Kuby w linii pomocy.