Pola Nadziei znów niosą pomoc dla hospicjum

- Coroczna akcja charytatywna „Pola Nadziei” startuje już w niedzielę 13 marca. Gdzie będzie można wesprzeć hospicjum?

- Pierwsze kwesty zaplanowaliśmy przy kościołach. W niedzielę symbolicznie otwieramy akcję, będziemy apelować o zaangażowanie, rozklejać plakaty, rozdawać ulotki, ustawiać puszki z żółtymi żonkilami w punktach usługowo-handlowych. Akcja nie mogłaby się odbyć bez współpracy ze szkołami i współrealizowanego z nauczycielami programu edukacyjnego. W najbliższą niedzielę nasi wolontariusze będą zbierać pieniądze m.in. przed kościołem Bożego Miłosierdzia na Wzgórzach, sukcesywnie w akcję włączą się kolejne nowohuckie parafie.

- Na jaką kwotę w tym roku liczy hospicjum?

- Każdego roku w ramach Pól Nadziei udaje nam się zebrać około 500 tys. zł. Dla hospicjum ważna jest każda pozyskana kwota, bo sytuacja finansowa instytucji nie jest dobra. Narodowy Fundusz Zdrowia pokrywa niespełna 50 proc. kosztów związanych z hospicyjną działalnością. Od kilku lat refundacja jest na takim samym poziomie, a przecież koszty z roku na rok rosną. Brakującą kwotę (ok. 4 mln zł rocznie) Towarzystwo pozyskuje dzięki przychylności społeczeństwa; to datki, wpłaty dokonane na konto i bardzo istotne wpływy z 1 proc. podatku. Środki w całości przeznaczane są na opiekę nad ludźmi ciężko chorymi u schyłku życia.

- Ilu wolontariuszy włączy się w akcję?

- Szacujemy, że ok. 500 osób. Żonkile rozdawać będzie nie tylko młodzież, ale i osoby starsze, nauczyciele, a nawet kluby rencistów i emerytów. Tych, którzy chcą nam pomóc jest naprawdę wielu i dziękujemy im za to.