Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Ład PiS: Co jest zapisane w programie? Czy Polska ma szansę wejścia do gospodarczej ekstraklasy UE - ocenia Jakub Bińkowski z ZPP

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
Nowy Ład PiS: Co jest zapisane w programie? "Polska ma szansę wejścia do gospodarczej ekstraklasy UE" - ocenia Jakub Bińkowski z ZPP
Nowy Ład PiS: Co jest zapisane w programie? "Polska ma szansę wejścia do gospodarczej ekstraklasy UE" - ocenia Jakub Bińkowski z ZPP Adam Jankowski
Polski Ład PiS ma zostać zaprezentowany 15 maja 2021 r. Program Nowego Ładu ma być odpowiedzią na postcovidową rzeczywistość naszego kraju.

Nie ma chyba dużej przesady w stwierdzeniu, że Nowy Ład jest dokumentem bardzo oczekiwanym - ocenia Jakub Bińkowski ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Abstrahując od prowadzących do lat 30. w Stanach Zjednoczonych skojarzeń wynikających z samej nazwy programu, nie ulega wątpliwości że po (miejmy nadzieję) krótkotrwałej recesji wywołanej pandemią koronawirusa Polska potrzebuje szczególnego impulsu prorozwojowego. Jak mawia znane powiedzenie, dobrego kryzysu nie wolno zmarnować - wydaje się, że możliwe przekształcenia łańcuchów dostaw, szeroka transformacja cyfrowa i uwidoczniona przez doświadczenie epidemii potrzeba inwestycji w usługi publiczne, mogą stanowić dla Polski szansę na to, by wejść do gospodarczej ekstraklasy.

W tym momencie nasza wiedza o Nowym Ładzie jest jeszcze bardzo szczątkowa i ogranicza się do szeregu doniesień medialnych i dziesięciu haseł, wokół których koncentrować ma się dokument.

Nie powinno dziwić, że pierwszym punktem na liście jest plan na zdrowie. Skuteczna reforma systemu opieki zdrowotnej od lat stanowi jedno z najtrudniejszych wyzwań, przed którym stają kolejne rządy. Kłopot wynika między innymi z tego, że wbrew popularnemu przekonaniu, ochrony zdrowia nie ulepszymy prostym transferem pieniędzy. Problem zaczyna się na poziomie organizacji modelu opieki zdrowotnej - zwiększanie strumieni środków trafiających do źle działającego systemu nie spowoduje, że system zacznie działać prawidłowo. Warto dostrzegać i doceniać rolę prywatnych świadczeniodawców, a także rozważyć jakiś wariant konkurencyjności na poziomie ubezpieczycieli. Kluczowe jest też, by punkt ten obejmował również rozwój e-zdrowia i telemedycyny, a także kwestie związane z profilaktyką i wspieraniem zdrowego stylu życia. O jego znaczeniu świadczyć mogą choćby ostatnie badania, zgodnie z którymi brak aktywności fizycznej stanowi większy czynnik ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19, niż choćby otyłość (mimo to, paradoksalnie, branża fitness jest dopiero na samym końcu harmonogramu otwierania branż w maju). Warto zatem na kwestie związane ze zdrowiem patrzeć kompleksowo.

Hasło „uczciwa praca – godna płaca” można odczytywać na co najmniej kilka sposobów, jednak wydaje się że powiązane może być z planami zmian podatkowych, które jakiś czas temu opisywane były w doniesieniach medialnych. Według pojawiających się artykułów, a także oficjalnych zapowiedzi np. ministra finansów Tadeusza Kościńskiego, celem zmian podatkowych uwzględnionych w Nowym Ładzie ma być doprowadzenie do sytuacji, w której najniższe wynagrodzenia będą opodatkowane nieco niżej, zaś więcej zapłacą ci wyżej uposażeni. O ile ZPP wielokrotnie zwracał uwagę na problem zbyt wysokiego opodatkowania wynagrodzeń w Polsce (w tym również tych najniższych), o tyle rozwiązaniem powinno być raczej kompleksowe podejście do systemu. Klin podatkowy powinno się obniżyć powszechnie, przy jednoczesnym zreformowaniu modelu opodatkowania osób prawnych. O ile klin podatkowy jest uciążliwy dla wszystkich osób fizycznych uzyskujących wynagrodzenie z jakiegokolwiek tytułu (niżej uposażeni omijają go przez część wynagrodzenia płaconą „pod stołem”, wyżej - przez działalność B2B z wykorzystaniem liniowego podatku PIT i ryczałtowych składek na ubezpieczenia społeczne), o tyle podatek CIT pozostaje de facto daniną dobrowolną, którą opłaca w jakiejkolwiek wysokości mniejszość (!) jego formalnych podatników. ZPP od lat, konsekwentnie proponuje model opodatkowania oparty na przychodzie, dzięki któremu uniknięcie zobowiązań podatkowych stałoby się znacznie trudniejsze.

W co najmniej dwóch zapowiadanych punktach Nowego Ładu dopatrywać się można przestrzeni do przedstawienia kolejnych programów o charakterze socjalnym lub redystrybucyjnym. Rodzina i seniorzy to kluczowi adresaci świadczeń już wprowadzonych przez rząd w ciągu ostatnich kilku lat. O ile w przypadku programu 500+ w jego pierwotnej wersji, mogliśmy mówić o faktycznym rozwiązaniu istotnego społecznie problemu ubóstwa wśród rodzin z dziećmi, o tyle kolejne propozycje w postaci poszerzenia tego projektu również o pierwsze dzieci (bez kryterium dochodowego) i wprowadzenia wyprawek szkolnych 300+, były już trudne do uzasadnienia, a wiązały się z istotnymi kosztami dla budżetu. Polski system emerytalny potrzebuje tymczasem pomysłu na gruntowną i strukturalną reformę odpowiadającą na wyzwania związane z nadchodzącym (a w zasadzie – już zaczynającym się) kryzysem demograficznym. Nowy Ład mógłby zawierać propozycje odpowiadające na tę potrzebę – dodatkowe świadczenia emerytalne („trzynastki” i „czternastki”) jedynie utrudniają sytuację, zwiększając obciążenie systemu.

Jeden z przedstawionych punktów w oczywisty sposób odnosi się do otoczenia regulacyjno-instytucjonalnego dla firm, i w tym zakresie można sformułować dosyć daleko idące oczekiwania. Trzeba podkreślić, że duża część działań służących celowi poprawy warunków działania biznesu w Polsce, jest możliwa do zrealizowania w sposób praktycznie bezkosztowy. Chodzi tu choćby o odpowiedź na kluczową barierę inwestycyjną i rozwojową, jaką stanowi brak stabilności regulacyjnej. Jednym z kluczowych postulatów ZPP jest propozycja, by wszelkiego rodzaju przepisy dotyczące

działalności gospodarczej wchodziły w życie raz w roku (np. 1. stycznia) po upływie co najmniej dwunastomiesięcznego vacatio legis. W ten sposób dla zapewnienia zgodności prowadzonej działalności ze wszystkimi przepisami, z punktu widzenia przedsiębiorcy ważna będzie jedna data (odpada więc konieczność gorączkowego śledzenia wszelkich zmian w ciągu roku i wprowadzania ad hoc zmian służących dopasowaniu się do nowych przepisów), a roczny okres przejściowy gwarantuje czas na wprowadzenie odpowiednich zmian w modelu funkcjonowania. „Dobry klimat dla firm” może być również mącony przez mnożące się podatki o charakterze sektorowym, szczególnie w trudnym okresie postpandemicznym. Przejściowym rozwiązaniem w tym zakresie mogłoby być roczne moratorium na wprowadzone w ostatnim czasie obciążenia.

Oczywiście w zakresie poprawy otoczenia regulacyjnego dla firm, konkretne postulaty można wręcz mnożyć. Dobrym przykładem może być kwestia ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych – najprostszej formuły rozliczania się niewielkich firm z fiskusem. Niedawno zdecydowano się wyeliminować większość ograniczeń uniemożliwiających skorzystanie z tej formy opodatkowania w określonych sektorach gospodarki, podniesiono też znacznie limit przychodów uprawniający do rozliczania się ryczałtem. Problematyczne pozostają stawki – Nowy Ład mógłby zawierać propozycję drugiego etapu tej reformy, polegającego właśnie na rewizji matrycy obowiązujących stawek. Wychodzimy z założenia, że przedsiębiorcy będą skłonni zapłacić nawet odrobinę więcej, niż płacą dzisiaj efektywnie rozliczając się liniowym podatkiem dochodowym, jeśli tylko nie będą musieli kolekcjonować faktur i wykazywać kosztów. Trudno jednak oczekiwać, by ktoś zdecydował się na takie ułatwienie kosztem np. podwojenia swojego zobowiązania podatkowego. Powszechny ryczałt jest tymczasem w interesie zarówno podatników (oszczędność czasu i kosztów), jak i organów podatkowych. Dodatkowo, pozytywnie przyczyni się on również do moralności płatniczej podatników, powodując np. ograniczenie zjawiska wliczania w koszty uzyskania przychodu wydatków ponoszonych na prywatną konsumpcję.

Analogicznie, istotnym elementem klimatu dla firm jest system sądownictwa. Mimo głośnych reform, postępowania sądowe w sprawach gospodarczych wciąż trwają zdecydowanie zbyt długo, negatywnie wpływając na bezpieczeństwo obrotu i aktywność gospodarczą. Ryzyko związane np. z potencjalnie wieloletnim czasem oczekiwania na sądowe wyegzekwowanie kontraktu jest oczywiście wliczane w koszty poszczególnych przedsięwzięć, powodując że część z nich naturalnie nie jest podejmowana. Być może Nowy Ład mógłby być dobrym miejscem na uwzględnienie postulatów podnoszonych przez środowiska gospodarcze od wielu lat, w tym m.in. wprowadzenia rzeczywistego podziału spraw gospodarczych na „małe” i „duże”, czy też zasady prowadzenia procesu dzień po dniu.

Ostatecznie, przedstawione punkty zawierające się w Nowym Ładzie oczywiście odnoszą się również do dwóch gigantycznych wyzwań rozwojowych stojących przed Polską, tj. „zielonej” i cyfrowej transformacji. W obu tych zakresach istotną rolę pełnić będą również środki wydawane w ramach realizacji Krajowego Planu Odbudowy, warto więc by propozycje działań uwzględnionych w Nowym Ładzie były z KPO komplementarne. Co więcej, pandemia pokazała, że sektor prywatny radzi sobie z przejściem w digital wyjątkowo łatwo i sprawnie - oczywiście, potrzebne są rozwiązania w zakresie m.in. rozwoju kompetencji cyfrowych w firmach, ale znaczna część przedsiębiorców zaczęła funkcjonować w trybie zdalnym niemal z dnia na dzień, bez istotnych utrudnień. Różnie natomiast bywało z instytucjami publicznymi, i to w tym kierunku powinny zostać skierowane największe strumienie inwestycji, również w kontekście budowania e-usług dla obywateli.

Reasumując, punkty wyznaczające główne obszary reform w ramach Nowego Ładu nie mogą budzić zdziwienia – odzwierciedlają one bowiem kluczowe wyzwania stojące przed Polską. Tym, co pozostaje najważniejsze, jest treść i kierunek konkretnych propozycji rozwiązań, które zostaną przedstawione w dokumencie. Pierwsze doniesienia - przynajmniej w zakresie polityki opodatkowania wynagrodzeń - budzą pewien niepokój. Pozostaje mieć nadzieję, że obrany zostanie kierunek na zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki, stabilność prawa, deregulację i zmniejszenie klina podatkowego.

Jakub Bińkowski, Dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polski Ład PiS: Co jest zapisane w programie? Czy Polska ma szansę wejścia do gospodarczej ekstraklasy UE - ocenia Jakub Bińkowski z ZPP - Portal i.pl

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna