Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Wimbledon, choć już bez Linette. Iga Świątek i Hubert Hurkacz powalczą w poniedziałek o ćwierćfinał [ZAPOWIEDŹ] [WIDEO]

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Fot. Andrzej Szkocki / Polska Press
W 2013 roku mieliśmy trójkę Polaków w singlowych ćwierćfinałach Wimbledonu (a potem nawet dwójkę w półfinałach). W bieżącym naprawdę niewiele brakowało, by przydarzyła się nam powtórka z rozrywki na etapie 1/8 finału. Zabrakło tak naprawdę jednej piłki, w meczu Magdy Linette.

Poznanianka była na najlepszej drodze do tego, by dołączyć do Igi Świątek i Huberta Hurkacza. W sobotnim spotkaniu z Hiszpanką Paulą Badosą prowadziła 3:0 w decydującym secie i miała w dodatku dwie okazje na to, by wyjść na prowadzenie z podwójnym przełamaniem.

Żadnej z nich jednak nie wykorzystała i w tym momencie mecz się odwrócił. Badosa wygrała sześć z siedmiu ostatnich gemów w meczu i po dwóch godzinach i 25 minutach gry mogła cieszyć się z drugiego w karierze awansu do najlepszej szesnastki w Wielkim Szlemie (pierwszy raz dokonała tego miesiąc temu, dochodząc do ćwierćfinału Roland Garros).

Zagra w nim z Czeszką Karoliną Muchovą, która w dwóch setach (7:5, 6:3) pokonała tegoroczną finalistkę Roland Garros, Rosjankę Anastazję Pawluczenkową.

Z kolei dla Linette trzecia runda znów okazała się niestety zaporą nie do przejścia. Żałować może tym bardziej, że zarówno w meczu z Badosą, jak również w dwóch poprzednich spisała się naprawdę znakomicie. Zaimponować mógł zwłaszcza styl, w jakim podopieczna Dawida Celta pokonała piątą obecnie rakietę świata i półfinalistkę Wimbledonu z 2019 roku, Ukrainkę Elinę Switolinę.

Nogi z gazu (jeśli można tak to ująć) nie zdejmują za to na razie w Londynie Świątek i Hurkacz, a wręcz przeciwnie - z każdym kolejnym meczem radzą sobie coraz lepiej. Ubiegłoroczna mistrzyni Roland Garros potrzebowała w piątek niespełna godziny, by rozgromić Irinę Begu. Mecz trwał 57 minut, a Rumunce udało się wygrać tylko jednego gema (6:1, 6:0 dla Polki).

Dzień później koncert dał Hurkacz, który pokonał 6:3, 6:4, 6:2 Aleksandra Bublika z Kazachstanu. Wrocławianin również awansował w ekspresowym tempie (w niespełna półtorej godziny), a najciekawszą akcję meczu obejrzeliśmy nie w trakcie gry, tylko w przerwie między gemami, kiedy Hurkacz wyciągnął z torby dwa banany i jednego z nich zaoferował swojemu przeciwnikowi. Bublik skorzystał z propozycji i zjadł owoc, a film z całym zdarzeniem stał się hitem Internetu.

W walce o ćwierćfinał naszych reprezentantów czeka za to bardzo trudne zadanie. Zwłaszcza Hurkacza, który zmierzy się z drugim obecnie tenisistą świata, Daniiłem Miedwiediewem. Rosjanin co prawda dużo lepiej niż na trawie czuje się na kortach twardych (jest finalistą US Open z 2019 i Australian Open z 2021 roku), ale w tym roku w Londynie spisuje się lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej. W trzeciej rundzie pokonał 6:7(3), 3:6, 6:3, 6:3, 6:2 finalistę z Londynu z 2017 roku, Chorwata Marina Cilicia.

Łatwej przeprawy raczej nie będzie miała (choć nie mamy nic przeciwko temu, by było inaczej) również Świątek, która zmierzy się, trochę nieoczekiwanie, z Ons Jabeur. Tunezyjka pokonała 5:7, 6:3, 6:2 mistrzynię Wimbledonu z 2017 roku, Hiszpankę Garbine Muguruzę. Świątek j Jabeur grały ze sobą dwa lata temu w Waszyngtonie i górą była wówczas nasza tenisistka.

- Ons świetnie czuje piłkę. Używa tego w bardzo mądry sposób na trawie. Jest w stanie zagrywać slajsy, płaskie piłki czy uderzać z topspinem. Ma szeroki wachlarz opcji - powiedziała Polka o swojej poniedziałkowej rywalce (cytat za wtatennis.com).

Wimbledon. Świątek i Hurkacz. Gdzie oglądać

Oba „polskie” mecze zostaną rozegrane w poniedziałek, na korcie numer dwa. Jako pierwsza (o godzinie 12 naszego czasu) pojawi się na nim Świątek, a po niej zagra (mecz numer trzy) Hurkacz. Transmisje na kanałach Polsatu Sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Polski Wimbledon, choć już bez Linette. Iga Świątek i Hubert Hurkacz powalczą w poniedziałek o ćwierćfinał [ZAPOWIEDŹ] [WIDEO] - Sportowy24

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna