Śmiłowski wraz z Magdaleną Świerczyńską z UKS Baranowo walczą o punkty do rankingu olimpijskiego, który będzie decydował o tym kto wystąpi w 2020 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Kolejnym etapem w ich kalendarzu zawodów miał być turniej Korea Masters. Niestety najlepszy polski mikst nie mógł tam rywalizować, gdyż działacze Polskiego Związku Badmintona zgłosili do zawodów brata Pawła - Michał, który także jest badmintonistą.
– Rzeczywiście nastąpiła taka pomyłka – przyznaje Waldemar Grzegorzewski, trener Hubala. – Próbowano sprawę wyjaśnić, ale Koreańczycy byli nieugięci i nie dopuścili mikstu do rywalizacji. Wiem, że związek napisał wyjaśnienie, ale ono już nic nie zmieni. Przepadł bardzo ważny turniej na którym mikst mógł zdobyć trochę cennych punktów do rankingu.
Jak na razie żaden Polak nie ma kwalifikacji olimpijskiej.
– Kwalifikacje idą bardzo ciężko – mówi Grzegorzewski. – Z zawodników Hubala Adrian Dziółko z powodu kontuzji jak na razie zrezygnował z rywalizacji. Powalczy Michał Rogalski, który przygotowuje się poza kadrą. Byłoby niedobrze gdyby żaden Polak nie pojechał do Tokio.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?