Udzielamy doraźnej pomocy osobom potrzebującym: ubogim, rodzinom wielodzietnym, prowadziliśmy i nadal będziemy prowadzić wiele akcji, m.in. wyjazdy wakacyjne na dzieci z najuboższych rodzin, stypendia dla zdolnych uczniów, czy przedsięwzięcie Tornister Pełen Uśmiechów - wylicza ks. Grzegorz Kłoczko. - Nie moglibyśmy zrobić tak dużo, gdyby nie pomoc, wsparcie i poświęcenie wielu ludzi, naszych przyjaciół, darczyńców i wolontariuszy.
Wczoraj Caritas Archidiecezji Białostockiej podsumowała działalność w ub. roku i zaapelowała o dalsze wsparcie, tak aby i rok bieżący zakończył się sukcesami.
Najważniejsze działania
Wśród najważniejszych celów, które udało się zrealizować Caritas w zeszłym roku, jest otwarcie wypożyczalni sprzętu medycznego i Środowiskowego Domu Pomocy w Białymstoku. Udało się też przeprowadzić kilka ważnych akcji. Caritas przygotowała tysiące świątecznych paczek dla najuboższych rodzin w diecezji, zorganizowała letni wypoczynek dla blisko trzystu dzieci, a także kupiła ponad trzysta wyprawek szkolnych w ramach akcji "Tornister pełen uśmiechów".
Były też akcje indywidualne, m.in. pomoc w zbiórce pieniędzy na zakup pompy insulinowej dla 3,5-letniej Julii z Białegostoku czy pomoc w sfinansowaniu operacji 10-miesięcznego Antosia z Grodzieńszczyzny.
Caritas włącza się tez w ogólnopolskie akcje, m.in. zbiórkę żywności, pomoc poszkodowanym przez klęski żywiołowe. Od lat organizuje też pomoc różnym grupom osób bez względu na ich wyznanie, światopogląd czy narodowość. Prowadzi noclegownie, warsztaty terapii zajęciowej. Od ubiegłego roku oferuje też pomoc osobom bezrobotnym i wykluczonym społecznie w Centrum Integracji Społecznej, jakie powstało w Czarnej Białostockiej.
- W tym miejscu 20 osób przez rok uczy się praktycznie zawodu i samodzielnego życia - mówi Michał Gaweł, wicedyrektor Caritas. - Przebywają u nas 6 godzin dziennie, otrzymują 670 zł miesięcznie. Zamierzamy też utworzyć spółkę, która będzie aktywizować i zatrudniać takie osoby.
Wszystko dzięki innym
Działalność Caritas nie byłaby możliwa, gdyby nie wsparcie ludzi dobrej woli i pieniądze z jednego procenta podatku.
- Każdy 1 proc. to pomoc potrzebującym - mówi ks. Kłoczko. - To sprawienie, że ktoś nie będzie głodny. Razem możemy więcej i lepiej. Oddajmy trochę swojego serca innej osobie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
