- Do tej pory dziennie przychodziło do nas ok. 300 osób. Teraz ta liczba wzrosła prawie o drugie tyle! Zupę "z wkładką" wydajemy każdego dnia 500 osobom - mówi ks. Andrzej Mikucki, dyrektor Caritas Diecezji Łomżyńskiej. - Niestety, nie możemy karmić aż tak dużej liczby ludzi, nawet mimo chęci.
Zdaniem ks. Mikuckiego przyczyną tak dużego zapotrzebowania na dożywianie jest wzrastająca bieda w regionie. Do Caritas trafiają również ci, których do tej pory karmił Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
W tamtym roku MOPS finansował obiady 1625 osobom. 110 osób jadło też obiady w Klubie Seniora. Teraz urzędnicy nie dostali jeszcze pieniędzy na ten cel. Potrzebujący póki co korzystają więc z kuchni Caritas.
- Ciągle czekamy na wpływ pieniędzy do urzędu. Kiedy tylko je dostaniemy, natychmiast opłacimy obiady osobom, które do takiej pomocy się kwalifikują - zapewnia Anna Fabian, zastępca dyrektora MOPS. - W ubiegłym roku posiłki były wykupione w trzech łomżyńskich barach, teraz zrobimy podobnie, ale musimy czekać na pieniądze. Proszę nie posądzać nas o złą wolę - dodaje.
Dyrektor Caritas o wyjaśnienie sprawy chce zwrócić się do prezydenta Łomży Jerzego Brzezińskiego. Prosi także o pomoc wszystkich właścicieli hurtowni i sklepów. Pieniądze na dożywianie potrzebujących można także wpłacać na konto Caritas, lub przekazać 1% podatku na rzecz organizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?