Ponad 200 par żegnało karnawał na pierwszym Wielkim Balu Biznesu

Wysokiej klasy oprawę artystyczną i pierwszy skok adrenaliny wywołany rytmem tanga zapewniły balowi występy Formacji Kadryl ze Studia Tańca Justyna&Gracjan w Białymstoku. To tancerze, których można często podziwiać w programie telewizyjnym „Jaka to melodia”, artyści z tytułami Mistrzów Polski i Mistrzów Świata. Natomiast w stylu swingowo-jazzującym zaśpiewali i zagrali na balu Renata Tuszyńska, Dorota Pietraszuk, Kamil Skorupski i Marcin Nagnajewicz z ze Studium Wokalno Aktorskiego w Białymstoku.

Zanim nasi goście wyszli na parkiet, organizatorzy balu skorzystali z okazji, żeby podziękować przedsiębiorcom za ich osiągnięcia i współpracę. Tomasz Kozłowski, prezes Polskiego Towarzystwa Doradczego i Konsultingowego, koordynator Wschodniego Klastra Budowlanego wyróżnił m.in. osoby zaangażowane w rozwój WKB. Laur odebrali: profesor Józefa Wiater, dziekan Wydziału Budownictwa Inżynierii Środowiska Politechniki BIałostockiej, dr Anatoliusz Kopczuk, prorektor Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku (od lat ekspert Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw Kuriera Porannego) oraz Sławomir Żubrycki, prezes białostockiej firmy Palisander. Prezes Żubrycki odebrał także certyfikat dla firmy w stu procentach z kapitałem polskim. Tak wyróżnione zostały też: białostockie Przedsiębiorstwo Budowlane Eko-System Kostro Radlmacher i PW Rak-Bud Raczkowski i Wspólnicy, Zakład Stolarski Wiaczesław Awruk z Ogrodniczek oraz PHUR Felix Marek Danilczuk z Fast, Drewlux s.c. z Szypliszek, Prefabet Osława Dąbrowa S.A., bielska Grupa Unibep.

Okazało się przy tej okazji, że klastrowa rodzina sięga bardzo odległych terenów. Stanisław Rzepiński z zarządu przyjętej do WKB firmy Prefabet Osława Dąbrowa SA, przyjechał do Białegostoku aż z Kaszub. Z kolei zakład Ceramiki Budowalnej Owczary, który też dołączył do podlaskiej organizacji, mieści się w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. A firma KZWM Ogniochron jest aż z Andrychowa. Jej prezes Grzegorz Tomiak przypomniał, że aż w ośmiu na 10 samochodów w Polsce są gaśnice Ogniochronu.

Z kolei Wydawnictwo Polska Press Oddział w Białymstoku, właściciel „Gazety Współczesnej“ i „Kuriera Porannego”, specjalnymi dyplomami uhonorowało największych swoich partnerów biznesowych w 2015 roku. Jak zauważył Jacek Romanowski, prezes białostockiego oddziału wydawnictwa, są to też firmy idealnie wprost pasujące do klastra budowlanego. Odbierając okolicznościowe dyplomy zarówno Bogdan Kulikowski, prezesa Fadbetu, jak i Antoni Piekut, prezes Yuniversalu Podlaskiego podkreślali, jak miło są zaskoczeni. - Chyba coś jeszcze razem zrobimy - żartobliwie zapewniał szef Fadbetu, a prezes Piekut obiecał również w tym roku obecność jego firmy na łamach naszych gazet. Sprowokowało to Jarosłwa Jabłońskiego, redaktora naczelnego „Gazety Współczesnej“ i „Kuriera Porannego“ do komentarza, że może czas utworzyć... klaster medialny.

Wyróżnienia dla największych partnerów wydawnictwa trafiły także do PPUH Kombinat Budowlany i Galerii Auchan oraz do Hanny i Konstantego Strusów, właścicieli i budowniczych Galerii Jurowiecka, która odmieniła centrum stolicy województwa. Przedsiębiorcy z Siedlec zostali także uhonorowani przez Agencję Reklamową Admis, należącą do Polska Press Oddział Białystok. To ona organizowała kampanię promocyjno-reklamową związaną z otwarciem Galerii Jurowiecka. Dziękując Admisowi, Konstanty Strus cieszył się, że zgodnie z hasłem promocyjnym, udało się jego firmie wprawić centrum Białegostoku w ruch. - To poruszyło też nasze serca i umysły i zostajemy w Białymstoku na dłużej, bo będziemy budować śródmieście.

Zabawa trwała do rana. Bal był pierwszy, ale goście rozchodzili się z nadzieją, że nie ostatni.