Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Popchnął mężczyznę w pubie. Ten zmarł

(uk)
Archwium
Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał wczoraj Damiana D. na karę 1,5 roku więzienia.

Powód - oskarżony nieumyślnie spowodował śmierć innego mężczyzny.

Do zdarzenia doszło w połowie września ubiegłego roku w jednym z pubów w Bielsku Podlaskim. Ofiara - Jerzy K. - wybrała się ze znajomymi na piwo. Mężczyzna nigdy nie wrócił do domu. Kiedy wszyscy już wyszli z pubu, wrócił do lokalu po parasolkę. Był pijany. Damian D. chciał go wyprowadzić. Kiedy próbował wysiąść z windy, Jerzy K. zagrodził mu drogę. Oskarżony mocno pchnął go na podłogę i wyszedł z pubu. Jak twierdziła pełnomocniczka oskarżycielki posiłkowej - nie obejrzał się nawet za siebie, żeby zobaczyć, czy z mężczyzną wszystko w porządku.

- Damian D. przyznał się do zarzucanego mu czynu - uzasadniała wyrok sędzia. - Nie można uznać, że działał umyślnie, ponieważ nie znał Jerzego K. Nie mieli żadnych zatargów. Wynika z tego, że czyn oskarżonego nie był czynem popełnionym umyślnie.

Jednak Damian D. popychając Jerzego K. naruszył prawa bezpieczeństwa. Stąd kara bez zawieszenia. Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna