Poprawka matury to spore koszty

Fatalne wyniki tegorocznej matury mocno przestraszyły drugoklasistów. Mimo, że są wakacje już rozglądają się za korepetycjami, zwłaszcza z matematyki. Z indywidualnych spotkań dokształcających korzystają także tegoroczni maturzyści, którzy mają miesiąc na przygotowania do poprawki.

Naukę lepiej zacząć już teraz
Większość rodziców dmucha na zimne i mimo, że ich dzieci nie mają problemów z przedmiotami ścisłymi, to chcąc posłać je na lepsze studia decydują się na wykupienie korepetycji.

- Wole mieć spokojne sumienie i posłać swojego syna na dodatkowe lekcje - stwierdza Elżbieta z Łomży, mama Marcina, który za rok pisze maturę.

- Zamierzam iść na korepetycje z matematyki od września - mówi Wioleta, drugoklasistka z jednego z łomżyńskich liceów - Już w czerwcu zapisałam się na prywatne lekcje.

Uczniowie i ich rodzice najczęściej poszukują ogłoszeń w internecie i w prasie. Jest ich tam bardzo dużo.

"Przygotuję do poprawki matury. Zabrakło Ci punktów zgłoś się do mnie. Tanio i solidnie przygotuję do poprawki z matematyki" lub "Nie zdałaś/eś matury podstawowej z matematyki? Nic straconego, pomogę ci przygotować się do poprawki"- to tylko niektóre z ogłoszeń jakie znaleźliśmy na łomżyńskich portalach. Wakacyjne lekcje są tańsze od tych w roku szkolnym, ale i tak rodzice muszą wyłożyć sporą sumę. Cena za godzinę zegarową korepetycji z matematyki zależy od poziomu wiedzy ucznia i doświadczenia korepetytora. Średnio za lekcję trzeba zapłacić w granicach 30 zł.

Chętnych do korzystania z tych ofert nie brakuje. Teraz z pomocy korepetytorów korzysta wielu maturzystów, którzy nie zdali matury. Na sierpniową poprawkę mogą liczyć ci maturzyści, którzy w maju przystąpili do egzaminu i nie zdali tylko z jednego przedmiotu.

- Mam już sporo uczniów, a ciągle zgłaszają się kolejni - mówi studentka, która udziela korepetycji z matematyki - Spotykamy się kilka razy w tygodniu, aby jak najlepiej przygotować się do poprawki.

Matury poszły marnie
Wyniki tegorocznego egzaminu dojrzałości były słabsze niż we wcześniejszych latach. Niestety są także i takie placówki, w których z maturą nie poradził sobie żaden uczeń. W województwie podlaskim było takich szkół aż 42.

- W większości są to szkoły dla dorosłych, technika i licea profilowane - informuje Grażyna Klimuszko, wicedyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży - Słabe wyniki w tych placówkach mogą mieć związek z mniejszą ilością godzin z przedmiotów ogólnych oraz innym nastawieniem zdających.