Poradnie rodzinne i specjalistyczne wrócą do normalnego trybu pracy, ale teleporady nie znikną (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
NFZ/materiały prasowe
Podlaskie szpitale, poradnie specjalistyczne i POZ zyskają ok. 26 milionów złotych na powrót do tzw. normalnego trybu funkcjonowania. Placówki otrzymają 3 proc. wartości faktur przekazywanych do Narodowego Funduszu Zdrowia. To nie oznacza jednak, że przestaną funkcjonować porady online. Telemedycyna staje się powoli "nową normalnością".

Placówki medyczne od lipca otrzymają dodatkowo 3 proc. wysokości faktur, które rozliczają z NFZ. W skali całego kraju to 180 milionów zł. miesięcznie. Pieniądze mają pomóc w przywracaniu pełnego i bezpiecznego dostępu do świadczeń medycznych oraz powrotu do normalnego trybu leczenia.

- Dzięki ostatnim decyzjom Narodowego Funduszu Zdrowia podlaskie szpitale zyskają około 26 milionów złotych. Ponieważ oprócz 3 proc. premii od pierwszego lipca zwiększają się również ryczałty dla szpitali – podkreśla Maciej Bogdan Olesiński dyrektor Podlaskiego NFZ.

Zobacz też: Posiłki w podlaskich szpitalach. Zobacz, co jedzą pacjenci z regionu (zdjęcia) [09.07.2020]

Nowe rozwiązanie ma działać do czasu zniesienia obostrzeń wprowadzonych przepisami związanymi z COVID-19.

Z otrzymanych środków placówki mogą kupić m. in:

  • środki ochrony osobistej dla pacjentów
  • środki ochrony osobistej dla personelu medycznego
  • przygotowanie gabinetów i pomieszczeń szpitalnych do wizyt pacjentów w reżimie sanitarnym

Dodatkowe pieniądze mają ułatwić przywracanie pełnej dostępności dla pacjentów. To nie wiąże się jednak z rezygnacją z teleporad. Choć poradnie są już bardziej otwarte dla pacjentów niż jeszcze miesiąc temu.

- Staramy się pogodzić troskę o bezpieczeństwo z troską o zdrowie. Dla naszych pacjentów kontakt osobisty z lekarzem rodzinnym jest niezwykle ważny – mówi Adam Zdanowicz prezes zarządu Centrum Medycznego Ryska w Białymstoku. – Stosujemy podwyższony reżim sanitarny i staramy się krok po kroku iść w kierunku normalności – dodaje.

Ale zdaniem dr Joanny Zabielskiej-Cieciuch telemedycyna to przyszłość.

- Wirusy pomogły nam powstrzymać patologiczne sytuacje. Nie możemy pozwalać np. na to, by pacjent po zawale serca siedział w poczekalni przez 1,5 godziny z osobą, która gorączkuje. Nie ma też potrzeby przychodzenia do ośrodka tylko po przepisanie leków czy zwykłą poradę zdrowotną - uważa dr Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz rodzinny i ekspert Porozumienia Zielonogórskiego.

Zobacz też:Białystok. Policjanci sprawdzają maseczki w autobusach komunikacji miejskiej (zdjęcia)

Tłumaczy, że wykorzystanie nowych technologii w medycynie jest niezwykle istotne i buduje "nową normalność". Przykładowo pacjent, u którego wystąpiła reakcja skórna po wyrwaniu kleszcza, może wysłać do poradni zdjęcie.

- Większość problemów pacjentów możemy rozwiązać online. Pacjent wysyłając nam zdjęcie otrzyma pomoc, a my dołączymy je do dokumentacji. Dzięki temu przy kontroli, przeprowadzanej przez innego lekarza, będzie on miał pełny obraz i możliwość porównania zmiany skórnej przed i po wprowadzeniu leczenia - argumentuje Zabielska-Cieciuch. - Przyzwyczajamy pacjentów do nowego trybu pracy ośrodka. Najpierw trzeba zadzwonić. Jeśli lekarz uzna, że chce obejrzeć pacjenta lub wykonać badania, wtedy zaprosi do ośrodka pacjenta - dodaje lekarka.

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie