Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poranek zatrzymań

opr. online
Kraj. Były szef MSWiA Janusz Kaczmarek, były szef policji Konrad Kornatowski oraz szef PZU Jaromir Neztel zostali zatrzymani dziś rano w sprawie utrudniania śledztwa co do przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. Prokuratura Okręgowa w Warszawie ma im postawić zarzuty w tej sprawie.

Oficjalnie informując o zatrzymaniach, p.o. rzeczniczka prokuratury Marzanna Mucha-Podlewska odmówiła odpowiedzi na pytania. Dodała, że z zatrzymanymi będą wykonywane czynności. Zapowiedziała, że prokuratura "szeroko" poinformuje o sprawie na konferencji prasowej.

Zatrzymanym będą postawione zarzuty m.in. w związku ze śledztwem dotyczącym utrudniania postępowania karnego - poinformował PAP prokurator krajowy Dariusz Barski. Nie ujawnił żadnych szczegółów.

Nie chciał też odnieść się do pytania PAP, czy zatrzymany będzie również b. szef CBŚ Jarosław Marzec i czy jemu również planuje się postawić zarzuty. Marzec ma urlop do 26 września i nie wiadomo gdzie obecnie jest.

Kornatowski został zatrzymany w Gdyni i prawdopodobnie jest właśnie przewożony do warszawskiej prokuratury. Kaczmarek został zatrzymany przez ABW ok. 7 rano w warszawskim mieszkaniu reżysera Sylwestra Latkowskiego.

Przed godz. 11. Kaczmarka przewieziono do warszawskiej prokuratury. Wcześniej trafił tam Netzel. Obu dowiozło ABW. Kaczmarka przywieźli oficerowie ABW w kominiarkach, samochodem z przyciemnionymi szybami. B. szef MSWiA nie odzywał się do licznie zebranych przed budynkiem dziennikarzy.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie bada, kto był źródłem przecieku, który spowodował przerwanie akcji CBA w resorcie rolnictwa, kiedy to miało dojść do kontrolowanego wręczenia łapówki, w zamian za odrolnienie ziemi na Mazurach. Akcja zakończyła się zatrzymaniem i aresztowaniem dwóch osób oraz dymisją Andrzeja Leppera ze stanowiska wicepremiera i ministra rolnictwa.

Media twierdzą, że zdaniem prokuratury to Kaczmarek odpowiada za fiasko akcji CBA. B. szef MSWiA mówi, że nie był źródłem przecieku, i że większą wiedzę o akcji niż on miał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Także Lepper zarzuca Ziobrze, że uprzedził go o akcji, czemu ten zaprzecza.

Według mediów, przeciek mógł nastąpić podczas obiadu, jaki Kaczmarek miał zjeść wówczas w towarzystwie posła Samoobrony Lecha Woszczerowicza oraz prezesa Prokomu Ryszarda Krauzego. Według innej wersji, informacja od Kaczmarka dotarła do Leppera za pośrednictwem Netzla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna