Policyjny pościg i wypadek na ul. Składowej w Białymstoku
Pościg, jaki w niedzielne popołudnie rozegrał się na ulicach Białegostoku, mógł skończyć się tragicznie. Zaczęło się od tego, że policjanci otrzymali sygnał, że w sklepie na osiedlu Słoneczny Stok nietrzeźwy mężczyzna kupił alkohol, a potem wsiadł do audi i odjechał.
Za nim natychmiast ruszyły policyjne patrole. Na sygnały mundurowych kierowca audi nie reagował. Uciekał dalej. Zdaniem śledczych, na ulicy Składowej kierowca umyślnie doprowadził do zderzenia z radiowozem.
- Kierowca stracił jednak panowanie nad pojazdem, przejechał przez pas zieleni oddzielający jezdnie i tam zderzył się jeszcze z audi i toyotą. Trzy osoby dorosłe i dwoje dzieci z audi trafiły do szpitala - relacjonuje nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Potem pirat został zatrzymany przez funkcjonariuszy. To, że był pijany, nie ulega wątpliwości. Została mu pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie, a także substancji odurzających. Pewne jest też to, że 41-latek nie miał prawa jazdy.
Jego stan nie pozwalał śledczym na przesłuchanie. W poniedziałek trzeźwiał w policyjnej izbie zatrzymań. Przesłuchanie ma się odbyć we wtorek. Zarzuty będą poważne. W grę może wchodzić sprowadzenie pod wpływem alkoholu katastrofy w ruchu lądowym lub jej niebezpieczeństwa. A za taki czyn może grozić nawet 15 lat więzieniu.
Wybory samorządowe 2018: Jak głosować poza miejscem zamieszkania?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?