Poseł Jarosław Zieliński spotkał się z druhami OSP i sołtysami z gminy Nowy Dwór

- Sołtysów trzeba cenić, honorować, dziękować im. W swoich społecznościach lokalnych są przewodnikami, powiernikami problemów, które potem przynoszą dalej do wójta i do radnych. Jest to najstarsza demokratyczna funkcja w Polsce. W województwie podlaskim mamy 3300 sołtysów - mówi poseł Jarosław Zieliński.

Dodaje, że choć sołtys to funkcja społeczna, to rząd Zjednoczonej Prawicy chce w jakiś sposób uhonorować ich pracę także materialnie. Dlatego trwają właśnie prace nad ustanowieniem dodatku dla sołtysów.

To właśnie m.in. o tym sprawach rozmawiano w sobotnie spotkanie w Nowym Dworze. A zgromadzeni na wspólnym spotkaniu z parlamentarzystą sołtysi i sołtyski, nie ukrywali, że takie celebrowanie ich funkcji i docenienie ich pracy, jest bardzo sympatyczne.

- Takie chwile są bardzo miłe - twierdzą zgodnie Janina Andronik, sołtys wsi Butrymowce i Helena Maksimowicz, sołtys wsi kolonie Bieniowce.

Poseł Jarosław Zieliński spotkał się też z druhami z OSP Nowy Dwór. Na rocznej naradzie podsumowali ostatnie dwanaście miesięcy swojej działalności.

- Wypełniają oni zadania z zakresu bezpieczeństwa i to w bardzo różnorakich aspektach, nie tylko przecież gaszą pożary. Państwowa Straż Pożarna ma wielką pomoc i wyrękę w druhach ochotnikach, bo strażaków zawodowych jest w Polsce 31 tysięcy, a druhów na listach jest kilkaset tysięcy, z czego ponad 200 tysięcy druhów ma pełne kwalifikacje w działaniach ratowniczych. To jest wielka siła, potężna armia ludzi, społeczników, którzy chcą nieść pomoc swoim sąsiadom - podkreśla poseł Zieliński.