Wczorajsza konferencja prasowa posła PO Jacka Żalka - podobnie jak wtorkowa - poświęcona była rzekomym nieprawidłowościom w Spółdzielni Mieszkaniowej, Słoneczny Stok". Tym razem jednak poseł wziął na cel wiceprezydenta Białegostoku - Aleksandra Sosnę.
- Z moich informacji wynika, że SM "Słoneczny Stok" działa niezgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz z naruszeniem zasad koncesji - powiedział Żalek. - Wygląda na to, że "Czyścioch BIS" nie przekazuje odpadów do Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych w Hryniewiczach, a odpowiedzialny za to prezydent Aleksander Sosna nic w tej sprawie nie robi. Mogę tylko podejrzewać, że może to mieć związek z tym, że w spółdzielni pracuje jego żona.
- Jestem zaskoczony informacjami posła Jacka Żalka, który jako prawnik powinien znać przepisy, obowiązujące w tej materii - powiedział nam wiceprezydent Sosna, który od posła oczekuje rzetelnych dowodów albo przeprosin. - Przede wszystkim miasto nie prowadzi nadzoru nad tym, z jaką firmą spółdzielnia ma umowę na wywóz nieczystości.
Dlatego Sosna nie widzi nic podejrzanego w tym, że w "Słonecznym Stoku" pracuje jego żona (obecnie na zwolnieniu). Zapowiedział też, że wkrótce rozpocznie się kontrola w "Czyściochu" i "Czyściochu BIS".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?