Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł PiS to pirat drogowy. Zapytany o sprawę jest zdziwiony

Kazimierz Radzajewski [email protected]
– Jestem tylko człowiekiem, być może jechałem kiedyś zbyt szybko. Ale poseł ma gorzej od zwykłego obywatela, zapłacić zwyczajnie mandatu nie może – mówi Wojciech Kossakowski.
– Jestem tylko człowiekiem, być może jechałem kiedyś zbyt szybko. Ale poseł ma gorzej od zwykłego obywatela, zapłacić zwyczajnie mandatu nie może – mówi Wojciech Kossakowski.
Ełk: Prokurator krajowy przekazał marszałkowi Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu.

Prokurator krajowy przekazał marszałkowi Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Wojciechowi Kossakowskiemu, ełckiemu posłowi PiS. Wnioskował o to komendant główny policji. Sprawa dotyczy zbyt szybkiej jazdy samochodem przez parlamentarzystę. Kossakowski nie wie, o jakie wykroczenie chodzi, i jest zdziwiony trybem sprawy. My przypomnieliśmy mu fakty i zdobyliśmy informacje podające w wątpliwość prawdomówność posła.

- Być może chodzi o sprawę sprzed roku. Nie pamiętam. Możliwe, że przekroczyłem też prędkość kiedy indziej - powiedział nam wczoraj Wojciech Kossakowski. - Powinno się najpierw powiadomić winnego wykroczenia. Będzie to pierwsza w historii Sejmu sprawa uchylenia immunitetu za przekroczenie prędkości.
Jak ustaliliśmy, w końcu lutego 2009 r. policyjny fotoradar zrobił zdjęcie auta, którym we wsi Golubka k. Ełku pędził właśnie Kossakowski. Jechał 113 km na godzinę w miejscu, gdzie było ograniczenie do 50-tki.
- Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 63 km. Wysłaliśmy wezwanie właścicielowi auta. Do komendy stawił się mężczyzna i oświadczył, że to on jechał tym samochodem. Okazał też legitymację poselską. Niezwłocznie przekazaliśmy sprawę do komendy wojewódzkiej w Olsztynie - podała fakty Monika Bekulard, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.

Tymczasem ełcki poseł nie jest przekonany, czy chodzi o wykroczenie we wsi Golubka, do którego doszło zaledwie 23 dni po tym, jak zasiadł w sejmowych ławach.

- Nadal nie jestem pewien, czy chodzi o ten przypadek, czy całkiem inny. Gdy będę miał potwierdzenie w dokumentach, wówczas złożę immunitet i zapłacę mandat - stwierdził nam wczoraj.

Dlaczego prokurator wystąpił do marszałka Sejmu o uchylenie posłowi immunitetu? - To ustawowa procedura - tłumaczy Katarzyna Szeska, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej. - Nam nie wolno wezwać i przesłuchać żadnej osoby chronionej immunitetem - wyjaśnia zasadę Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Parlamentarzysta wpadł w sidła ustawy, która nadaje posłom immunitet uniemożliwiający karanie samych ustawodawców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna