Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł zaoszczędził ponad 24 tys. zł

Paweł Tomkiewicz
Ponad 81 tys. zł wydał Andrzej Orzechowski, poseł Platformy Obywatelskiej, na wypłaty dla swoich dwóch pracowników. Drugi z ełckich parlamentarzystów - Wojciech Kossakowski z Prawa i Sprawiedliwości przeznaczył na ten cel tylko 13,3 tys. zł.

Łączne wydatki
Wojciech Kossakowski (PiS): 94,3 tys. zł
Andrzej Orzechowski (PO): 133,8 tys. zł

Wynagrodzenie pracowników
Wojciech Kossakowski: 13,3 tys. zł
Andrzej Orzechowski: 81,3 tys. zł

Koszty przejazdu
Wojciech Kossakowski: 27,8 tys. zł
Andrzej Orzechowski: 15,7 tys. zł

Czynsze za biura
Wojciech Kossakowski: 17,5 tys. zł
Andrzej Orzechowski: 20,1 tys. zł

Materiały biurowe, prasa, środki bhp, itp.
Wojciech Kossakowski: 10,2 tys. zł
Andrzej Orzechowski: 623 zł

- Pierwszego pracownika zatrudniłem dopiero po wakacjach - wyjaśnia W. Kossakowski. - W tym roku te wydatki będą znacznie wyższe.

Co roku, oprócz diety, posłowie dostają 133,8 tys. zł na wydatki związane z prowadzeniem biur, służbowymi przejazdami czy na spotkania z wyborcami.

Andrzej Orzechowski w ubiegłym roku wydał całą przysługującą mu kwotę. Wojciech Kossakowski posłem został w lutym ubiegłego roku. Na prowadzenie biur dostał 118 tys. zł. Udało się mu zaoszczędzić ponad 24 tys. zł.

W 2009 roku obaj posłowie na rachunki telefoniczne wydali ponad 5 tys. zł.

Andrzej Orzechowski prowadzi trzy biura - w Ełku, Olecku i Gołdapi. Za ich wynajęcie zapłacił ponad 20 tys. zł. Z Wojciechem Kossakowskim wyborcy mogą spotkać się w Ełku, Giżycku, Gołdapi czy Olsztynie. Mimo że ma o jedno biuro więcej, za ich wynajęcie zapłacił o 2,6 tys. zł mniej.

Więcej biur to także częstsze wyjazdy i więcej kilometrów do pokonania, głównie własnymi pojazdami. W. Kossakowski w 2009 roku "przejeździł" prawie 28 tys. zł. Natomiast A. Orzechowski blisko o połowę mniej.
Z rozliczeń posłów wynika, że spotkania z wyborcami częściej organizuje Wojciech Kossakowski. Na zakupy spożywcze związane z nimi wydał ponad 3,7 tys. zł, Andrzej Orzechowski - zaledwie 663 zł.

- Prowadzenie i utrzymanie biur jest kosztowne, ale potrzebne. Przychodzą tam mieszkańcy, którzy szukają rady, pomocy, a czasami chcą się pożalić - mówi A. Orzechowski. - Biuro jest naszym miejscem pracy i nie ukrywam, że przydałoby się jeszcze jedno - w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna