Jak się później okazało, matka Julii była w tym czasie kompletnie pijana.
Dziecko z obrażeniami ciała zostało odwiezione do Szpitala Ogólnego w Grajewie, a następnie do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Jak udało nam się dowiedzieć, życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wszystko rozegrało się w niedzielę o godz. 18.40. Mieszkanka Szczuczyna pozostawiła bez opieki, oprócz Julii, także dwóch synów (rocznego i 5-letnigo). Dziewczyna została potrącona przez samochód. Policja zatrzymała kobietę, gdy ta pojawiła się na miejscu wypadku.
- Dostaliśmy anonimowy telefon, że na ul. Kilińskiego potrącono dziewczynkę - mówi sierż. Joanna Kiluk z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie. - Siedmioletnia Julia została potrącona przez osobowe renault. Kierowca auta był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że matka potrąconej była pijana. Miała 2,14 promila alkoholu we krwi.
Kobieta sama wychowywała trójkę dzieci. Według informacji uzyskanych w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Szczuczynie, oficjalnie nie stwierdzono, aby kobieta miała problemy z alkoholem. Pracownik socjalny systematycznie kontrolował warunki w jakich żyje rodzina.
Pijana kobieta obecnie przebywa w Komendzie Powiatowej Policji w Grajewie. Cała sprawa zostanie zgłoszona do sądu rodzinnego i nieletnich, czego konsekwencją najprawdopodobniej będzie skontrolowanie jej władzy rodzicielskiej przez sąd. Kobieta będzie odpowiadała za narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
