Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwany Dawid G. nie żyje. Prokuratura milczy

(ika)
W tym tygodniu bliscy otrzymali informacje, że Dawid G. nie żyje.
W tym tygodniu bliscy otrzymali informacje, że Dawid G. nie żyje. Archiwum prywatne
Odnaleziono ciało 27-letniego mieszkańca miasta, który zaginął pod koniec stycznia. Prawdopodobnie został zamordowany. W piątek odbędzie się jego pogrzeb.

Okoliczności śmierci Dawida G. są bardzo tajemnicze. Policja nie ujawniła ich nawet rodzinie zabitego, a media odsyła do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Ta jednak również nabrała wody w usta.

- Ze względu na delikatny charakter sprawy nie udzielamy na razie żadnych informacji - ucina Łukasz Janyst, rzecznik prokuratury okręgowej.

Dawid G. po raz ostatni widziany był 25 stycznia około godz. 22 w sklepie przy ul. Blokowej w Białymstoku. W dniu zaginięcia prowadził luksusowe BMW. Prócz policji, w poszukiwaniach 27-latka zaangażowała się jego rodzina, znajomi, media i internauci. Plakaty z jego zdjęciami rozwieszono na białostockich osiedlach. Obiecano nawet nagrodę za pomoc w odnalezieniu mężczyzny. Nic to jednak nie dało.

W tym tygodniu bliscy otrzymali informacje, że Dawid G. nie żyje. Zostali poproszeni o identyfikację ciała. W rozmowie z nami członek jego rodziny przyznał, że nie znają wyników sekcji zwłok. Policja nie podała albo - ze względu na dobro śledztwa - wręcz nie pozwoliła mówić o szczegółach.

Według naszych nieoficjalnych informacji, na ciele mężczyzny były widoczne ślady ran kłutych.

Dawid G. był franczyzo-biorcą jednej z popularnych sieci niewielkich sklepów spożywczych.

27-latek zostawił żonę i małe dziecko. Jego pogrzeb odbędzie się w piątek, 10 lutego o godz. 14 na cmentarzu farnym przy ul. Raginisa w Białymstoku.

W woj. podlaskim co roku ginie około 800 osób. 95 proc. z nich udaje się odnaleźć w ciągu pierwszych dwóch tygodni. Marginalne sprawy to efekt przestępstwa, czyli porwania lub morderstwa i ukrycia zwłok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna