Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwany?! Nie szkodzi, mamy czas

(ira)
Policjanci nie śpieszyli się, aby ująć przestępcę
Policjanci nie śpieszyli się, aby ująć przestępcę Archiwum
Sejny. Policjanci z Sejn do tej pory jeszcze nie złapali poszukiwanego listem gończym Roberta G., choć kilka dni temu informowaliśmy ich, gdzie się ukrywa. Jak się okazało, funkcjonariusze nie mieli czasu, aby tam się wybrać.

Robert G. skazany jest na ponad 11 lat więzienia.
- To łączny wyrok za kilka różnych spraw, które toczyły się w czterech sądach - informuje Małgorzata Bronakowska, prezes Sądu Rejonowego w Sejnach. - Poszukiwany ma pokaźną stertę akt, na których widnieją sygnatury od 1999 roku do 2006.

Najpoważniejsza sprawa dotyczy działania w zorganizowanej grupie przestępczej, za co przed zambrowskim sądem dostał trzy lata odsiadki.

Przestępca, jak twierdzą nasi informatorzy, przez dłuższy czas przebywał we wsi Bosse, niemal pod nosem komendy w Sejnach. Widziało go tam co najmniej kilka osób. Policja jednak zlekceważyła te doniesienia.

- Prowadzimy działania operacyjne-śledcze mające na celu schwytanie Roberta G. - mówił nam wczoraj Andrzej Wiźlański, oficer prasowy sejneńskiej komendy. - Niestety, na razie, bez rezultatu.

Po naszym piątkowym artykule, Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku podjęła kontrolę podległej jednostki.

- Ten tekst dał nam wiele do myślenia - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik komendanta wojewódzkiego, który ustala, dlaczego funkcjonariusze od razu nie podjęli próby schwytania skazanego za poważne przestępstwa. - Naszym zdaniem, raczej nie ma usprawiedliwienia dla takiej opieszałości - dodaje Dobrzyński.

Jak się dowiedzieliśmy, sejneńska policja podejrzewa, że Robert G. mógł wyjechać za granicę i wystąpiła do sądu z prośbą o wystosowanie międzynarodowego listu gończego. Tak się stanie, jeśli przestępca nie odnajdzie się do 14 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna