Poszukiwany za oszustwa zatrzymany po 10 latach od wyroku
O zatrzymaniu 58-latka służby poinformowały w środę (28.08). Ustalenie miejsca pobytu 58-latka to efekt pracy operacyjnej tzw. "łowców cieni". To policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Czytaj też:
Mężczyzna poszukiwany był dwoma Europejskimi Nakazami Aresztowania i sześcioma listami gończymi. Przypisywane mu przestępstwa oszustw i ich usiłowania (zarzuty obejmują lata 2009-2010) opiewały na kwotę blisko 900 tys. zł.
Jak działał? Kupował, zaciągał kredyty. Kontrahentom i firmom przedstawiał "lewe dokumenty", które miały potwierdzić rzekomo dobrą kondycję finansową prowadzonego przez siebie gospodarstwa rolnego.
Po wyroku ukrywał się m.in. w Belgii. Poszukiwany zatrzymany w Podlaskiem
Według ustaleń śledczych (potwierdzonych przez sąd prawomocnym wyrokiem), sprawca podstępnie wprowadził w błąd pracownika urzędu skarbowego, co do autentyczności dokumentów. Wszystko po to, by wyłudzić poświadczenie nieprawdy i dokonywać oszustw.
Zobacz także:
- Podawał fałszywe dane we wnioskach o zawarcie umów leasingowych m.in na maszyny rolnicze. Mieszkaniec gminy Knyszyn kredytów nie spłacał, a maszyn nie zwracał. Nie wywiązał się również z zobowiązania, jakim była umowa kupna 701 sztuk prosiąt z 14 dniowym terminem zapłaty. W tym czasie zdążył je sprzedać - tłumaczy sierż. sztab. Agnieszka Ulman z KWP w Białymstoku.
W ten sam sposób nieuczciwy rolnik z Podlasia usiłował oszukać innego dostawcę prosiąt, ale na szczęście właściciel się rozmyślił.
Ostatecznie oszustw "wpadł" i w 2014 r. został skazany. Ale nie zamierzał dobrowolnie pójść do więzienia.
- Mężczyzna, by uniknąć kary ukrywał się przez 10 lat poza granicami kraju, głównie na terenie Belgii. Został zatrzymany w województwie podlaskim i trafił do jednostki penitencjarnej, gdzie spędzi 8 lat - dodaje sierż. sztab. Agnieszka Ulman.