Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrawy wigilijne na wynos, firmy sprzątające, Mikołaj do wynajęcia

Izabela Krzewska [email protected]
- Nie wszystko da się wyreżyserować - mówi białostocki św. Mikołaj, w którego wciela się pan Maciej. - Dzieci są spontaniczne i właśnie to najbardziej lubię w swojej pracy.
- Nie wszystko da się wyreżyserować - mówi białostocki św. Mikołaj, w którego wciela się pan Maciej. - Dzieci są spontaniczne i właśnie to najbardziej lubię w swojej pracy. A. Chomicz
Trzepanie dywanów, mycie okien i podłóg... Jeszcze tylko tydzień pozostał do Świąt Bożego Narodzenia, a tak wiele do zrobienia. Poznaj plan ratunkowy na Wigilię.

Dla tych, białostoczan, którzy właśnie uznali, że nie poradzą sobie z przedświątecznymi porządkami, mamy przykrą wiadomość. Na wynajęcie profesjonalnej firmy sprzątającej jest już za późno. Zgłoszenia trzeba było składać na początku grudnia.

Za to wciąż można zamówić gotowe potrawy wigilijne w przystępnych cenach. Już za 25-30 zł od osoby możemy mieć zestaw potraw, m.in. karpia w galarecie, barszcz z uszkami czy pierogi z kapustą i grzybami przygotowane przez białostockie restauracje. Termin składania zamówień upływa pod koniec tego tygodnia.

Święty Mikołaj wciąż do wynajęcia

Chcesz, aby Twoim dzieciom prezenty wręczył "prawdziwy" św. Mikołaj? Musisz się pospieszyć. Wigilijny terminarz znanego brodacza pęka w szwach. Najbardziej popularne godziny, 18-20, w większość przypadków są już zajęte. Mikołaje zaczynają jednak pracę już od godziny 14, a kończą późnym wieczorem. Dociekliwi rodzice wciąż mogą więc znaleźć ofertę np. na lokalnych portalach internetowych i prasie.

Białostoccy Mikołaje za wizytę inkasują średnio od 50 do 100 zł. Jeśli zdecydujemy się na wersję "de lux", siwemu jegomościowi może towarzyszyć elf lub Śnieżynka. Za taką wizytę trzeba będzie zapłacić nawet 200 zł.

- Mikołaj ma nie tylko przynosić prezenty, ale przede wszystkim oddać magię świąt - mówi z pasją Maciej Bojaryn, aktor wcielający się postać św. Mikołaja. Dla swojej roli i uśmiechu dzieci, on i jego "śnieżna asystentka" są w stanie zrobić naprawdę wiele: śpiewać kolędy, pozować do rodzinnych zdjęć. - Na życzenie klientów mogę nawet przecisnąć się przez komin lub wejść do domu przez okno.

Zapracowanym dorosłym, którzy nie wierzą w św. Mikołaja, ale lubią dobrze zjeść, mogą skorzystać z wigilijnego cateringu przygotowanego np. przez restaurację Alkierz w Supraślu. Koszt zestawu dla 4 osób to 70 zł. W jego skład wchodzą cztery dania (w tym do wyboru: uszka z kapustą i podgrzybkami, śledzie w oleju z cebulą, ryba po grecku, kapusta z podgrzybkami) oraz 200 gram kutii z makiem. - Największą popularnością cieszą się nasze pierogi z kapustą i grzybami oraz pierogi ruskie - zdradza Joanna Łasiewicka, właścicielka Alkierza i szefowa kuchni w jednej osobie. Za kilogram (30-35 sztuk) trzeba zapłacić odpowiednio 45 zł oraz 40 zł. - Oczywiście nic nie może się równać z tymi przygotowywanymi według babcinego przepisu, ale i nasze pierogi mają swoich zwolenników.

Wigilijna kolacja tanio i smacznie

I to nie tylko w regionie. Pierogi z supraskiego Alkierza trafią aż do Warszawy przesyłką konduktorską. Zamówienia należy składać do 20 grudnia. Dokładnie do czwartku można też skorzystać z oferty w Barze Merino. Za 25 zł od osoby tamtejsi kucharze przygotują zestaw 7 dań (np. bigos, barszcz, dorsz smażony, ryba po grecku, śledzia w oleju, pierogi, kutia). Nieco dłużej, bo do soboty na zamówienia czeka Bar Grodno. Za 100 gram ryby po grecku zapłacimy tam 3,50 zł (tyle samo za kapustę z grzybami i śledzia w śmietanie), 250 ml barszczy z uszkami - 3 zł. Dla bardziej wymagających podniebień jest też tatar z łososia (100 gram za 6,20 zł). Kto nie zdąży zamówić cateringu, będzie mógł się zaopatrzyć w gotowe dania w sieci sklepów Lech, Gastronomia Staropolska. - Im bliżej świąt, asortyment będzie się rozszerzał - zapowiada Justyna Orlińska, menadżer cateringu. Za 0,9 litra barszczy czerwonego zapłacimy ok. 8 zł, a za pół kilograma bigosu wigilijnego - 7,70 zł.

Po Bożym Narodzeniu czeka nas kolejne sprzątanie, nie tylko w lodówce. - Przed świętami na brak klientów nie narzekamy. Ostatnie zamówienia przyjmowaliśmy już 2 tygodnie temu - informuje Jarosław Biegluk, właściciel białostockiej firmy sprzątającej Dżinn. - Cena usługi zależy od wielkości mieszkania. W przyp. lokalu 60 mkw opłata wynosi 120 zł, mycie okien płatne jest dodatkowo 50 zł.
Osoby prywatne za sprzątnie życzą sobie np. 10 zł za godzinę. Choć część ofert jest już nieaktualna, przed nami jeszcze święta prawosławne.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna