Dwadzieścia trzy miejsca dla chorych w zaawansowanym stadium chorób przewlekłych, w tym nowotworowych, to za mało jak na potrzeby mieszańców Białegostoku. Dlatego placówka się rozbudowuje. Już w tym roku mogłaby przyjąć kolejnych chorych, ale na dokończenie rozbudowy brakuje pieniędzy.
Możemy to zmienić!
W dwóch białostockich sklepach: Centralu i Delikatesach stanęły skarbonki, do których można do końca czerwca wrzucać datki na dokończenie inwestycji. A 21 kwietnia i 12 maja w hipermarkecie Real odbędą się specjalne kwesty.
Miejsc będzie więcej
Jedyne w naszym mieście hospicjum stacjonarne Dom Opatrzności Bożej przy ul. Sobieskiego może dzisiaj zajmować się tylko 20 pacjentami. To powoduje, że na przyjęcie trzeba tu czekać w kolejce i nie każdy chory swojej kolejki doczekuje. Dlatego już w 2009 roku zaczęły się prace nad rozbudową hospicjum.
Do tej pory dzięki darowiznom ludzi dobrej woli, firm, stowarzyszeń i wpływom z odpisu 1 proc. podatku, a także społecznej pracy wielu osób, udało się za ok. 2,5 mln zł postawić nowy, dwukondygnacyjny budynek, który pomieści nawet 60 chorych.
Na dziś obiekt jest w stanie surowym zamkniętym. Pięknie prezentuje się od zewnątrz, ale w środku jest jeszcze wiele do zrobienia. Trzeba wykonać nowe przyłącza elektryczne i gazowe do budynku, instalacje wewnętrzne, wykończyć wnętrza. Potrzeba na to kolejne 2,5 mln zł. Przy wsparciu finansowym ludzi dobrej woli, część budynku można by oddać do użytku jeszcze w tym roku.
Szczęściary na pomoc
Aby tak się stało, trzeba działać. I tu po raz kolejny na pomoc hospicjum ruszyła grupa Szczęściary ze Stowarzyszenia Kontakt Miast Białystok-Eindhoven. Szczęściary już kilkakrotnie organizowały akcje na rzecz rozbudowy placówki, zebrały dotąd ponad 250 tys. zł. Za te pieniądze udało się np. wstawić okna, drzwi wewnętrzne i węzeł ciepłowniczy w nowym budynku.
- Teraz też organizujemy akcje - mówi Beata Falkowska z grupy Szczęściary. - Na razie w dwóch sklepach stanęły skarbonki, do których można wrzucać datki na rozbudowę hospicjum. Chcemy ustawić w popularnych miejscach trzy kolejne, rozmawiamy o tym m.in. z bankami.
Będą też dwie kwesty na rzecz rozbudowy hospicjum.
- Trudno powiedzieć, ile pieniędzy uda nam się uzbierać, ale każda złotówka ma znaczenie - mówi Beata Falkowska. - Chcemy też zachęcać ludzi, aby na hospicjum oddawali 1 proc. swojego podatku.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
