W poniedziałek, około godz. 22:30, doszło do pożaru domu przy ul. Kochanowskiego w Ełku. Na miejsce jako pierwsi przybyli policjanci. Mimo dużego zadymienia i wysokiej temperatury, wbiegli do środka, żeby sprawdzić czy przebywają tam jakieś osoby.
Okazało się, że na piętrze spała rodzina – trzy osoby dorosłe i 9-letnia dziewczynka. Wszyscy byli zdezorientowani i zaskoczeni, gdy w ich drzwiach stanęli policjanci. Nawet nie wiedzieli o zaistniałym zagrożeniu.
Mundurowi wyprowadzili te osoby na zewnątrz. W mieszkaniu przebywały też zalęknione zwierzęta, które także zostały ewakuowane. Okazało się, że w bliźniaczym budynku także mieszka rodzina, która jednak zdążyła już opuścić swoje mieszkanie. Policjanci ewakuowali wszystkich w bezpieczne miejsce poza obszar zagrożenia.
Strażacy ugasili pożar, a pogotowie ratunkowe zajęło się mieszkańcami. Do szpitala trafił natomiast jeden z udzielających im pomocy policjantów, który uległ podtruciu dymami pożarowymi. Pozostał w szpitalu na obserwacji. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci sprawdzają teraz dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?