Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar domu w Stoku. Dom półtora roku temu przeszedł remont dzięki udziałowi w programie "Nasz nowy dom" . Spłonął 11.11.2021. Zdjęcia

Milena Jaroszewska
Milena Jaroszewska
Wiosną 2020 roku dom pani Bogusławy został wyremontowany dzięki ekipie Katarzyny Dowbor. Niestety, w nocy 11 listopada doszło do pożaru. Drewniany dom w Stoku spłonął.

Jeszcze w ubiegłym roku w domu mieszkały 3 kobiety: Wiktoria, jej mama Bogusława i babcia Wiesława. W kwietniu odwiedziła je ekipa Katarzyny Dowbor i dzięki udziałowi w programie Nasz Nowy Dom kobiety miały nowy start w lepsze życie.

Zobaczcie zdjęcia z tamtego wydarzenia:

Nasz Nowy Dom w Stoku, pow. ostrowski. Ekipa Katarzyny Dowbo...

Więcej o uczestnictwie rodziny pani Bogusi w programie przeczytasz tutaj:

Niestety, w marcu 2021 roku pani Wiesława zmarła. Od tamtej pory pani Bogusława mieszkała w domu tylko z córką. Razem z nimi w domu mieszkały też dwa psy i kot. I najprawdopodobniej, to dzięki jednemu z psów pani Bogusława i jej córka zawdzięczają życie.

W nocy, 11 listopada nasz pies zaczął lizać córkę po twarzy i obudził ją. Wtedy Wiktoria zauważyła iskry wysoko nad kominkiem pod sufitem, w rurach rozprowadzających ciepłe powietrze i obudziła mnie. Zanim opuściłyśmy dom, udało się nam wynieść najważniejsze rzeczy, m.in. dokumenty i laptop

- mówi pani Bogusława.

Jako pierwsza na miejsce przyjechała Ochotnicza Straż Pożarna w Stoku. Potem przyjechały jednostki z Komorowa i Ostrowi Mazowieckiej. Tak, jak to zwykle bywa przy pożarach: część sprzętów i mebli strawił ogień, część zabrała woda. Trochę udało się uratować. Ogień nie zdążył rozprzestrzenić się po całym domu - łazienka i pokoik, w którym wcześniej mieszkała pani Wiesława są prawie nietknięte przez pożar. Ogień strawił natomiast główny pokój, w którym znajdował się kominek. Wszystko spłonęło: telewizor, meble, podłoga. W miejscu sufitu w tej chwili jest ogromna dziura. Spłonął także dach, ogień strawił ściany.

Na razie nie jest znana przyczyna pożaru, trzeba czekać na ekspertyzę.

Mimo trudnej sytuacji pani Bogusława nie użala się nad sobą, nie skarży na sytuację.

Najważniejsze jest to, że żyjemy, nic nam się nie stało. W tej chwili mieszkamy u siostry - na tym samym podwórku. Porządkujemy to, co udało się uratować. Pani Teresa Pych, sołtys Stoku pomogła zorganizować kontener, aby uprzątnąć wszystko to, co spłonęło. Gmina pomogła w sfinansowaniu rozbiórki. Bardzo miłe jest to, że po pożarze kilka osób proponowało mi dach nad głową, strażacy ze Stoku powiedzieli, że pomogą w uprzątnięciu terenu. Co dalej? Nie wiem. Naprawdę nie wiem

- mówi pani Bogusława.

Oprócz uprzątnięcia terenu, trzeba zastanowić się: co dalej? Czy dom można całkowicie rozebrać? Co zrobić, aby w tym miejscu zbudować nowy dom? Jakie formalności trzeba załatwić, od czego zacząć, jakie pozwolenia są potrzebne?

Przydałby się ktoś, kto podpowie, od czego zacząć. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji

- mówi pani Bogusława.

Ogłoszono zbiórkę dla mieszkanek Stoku, aby pomóc im w nowej, trudnej sytuacji:

Sytuacją pani Bogusławy zainteresowała się także telewizja, która odwiedziła rodzinę. Reportaż z udziałem pani Bogusi i jej córki opublikowano 8 grudnia na stronie internetowej Polsat News.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pożar domu w Stoku. Dom półtora roku temu przeszedł remont dzięki udziałowi w programie "Nasz nowy dom" . Spłonął 11.11.2021. Zdjęcia - Tygodnik Ostrołęcki

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna