Do pożaru doszło w bloku przy ul. Armii Krajowej w Łapach. Na miejscu pojawili się policjanci.
- Po dotarciu pod wskazany adres policjanci spostrzegli czarny dym wydobywający się z okna na drugim piętrze - informuje oficer prasowy policji. - Mundurowi natychmiast wbiegli do zadymionej klatki, gdzie przy jednym z mieszkań znaleźli leżącą na podłodze kobietę, która miała czarne od sadzy ręce.
Mundurowi natychmiast wynieśli poszkodowaną w bezpieczne miejsce i udzielili jej pomocy przedmedycznej, po czym przekazali kobietę służbom medycznym. Następnie policyjny patrol przystąpił do ewakuacji mieszkańców.
Policjanci wspólnie ze strażakami ewakuowali zagrożonych pożarem, w grupie tej znalazło się także dziecko.
W mieszkaniu, w którym doszło do pożaru spaleniu uległa cała sypialnia, trzy pozostałe pomieszczenia zostały okopcone.
Przeczytaj też Tragedia w Łapach. Ojciec zabił syna, a potem siebie? Pogrzeb w piątek
Katastrofa kolejowa w Białymstoku. Kary w zawieszeniu dla ma...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?