Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozostanie pamięć i dzieło

kłos
Wiesławę Szymańską żegnały tłumy przyjaciół z całego kraju.
Wiesławę Szymańską żegnały tłumy przyjaciół z całego kraju. Fot. A. Gardocki
Łomża Wiesława Szymańska kochała przeszłość i oddała jej życie

Zabytkowy cmentarz przy ul. Kopernika był jej ulubionym miejscem spacerów, wyciszenia, refleksji. Walczyła o każdy znajdujący się tu zabytek, przez wiele lat stając z kwestarską puszką przy bramach i prosząc o kolejne złotówki na renowację znajdujących się tu dzieł sztuki. Od wczorajszego popołudnia ten właśnie cmentarz stał się miejscem jej wiecznego spoczynku. Została pochowana na honorowym miejscu, przy głównej alei.
Oddana pracy
Wiesława Szymańska urodziła się w Łomży 53 lata temu. Ukończyła historię na UMK w Toruniu. Bez reszty oddała się pracy, m.in. od połowy lat 80. jako Wojewódzki Konserwator Zabytków, a ostatnio jako kierownik łomżyńskiej delegatury Służby Ochrony Zabytków. To dzięki jej zabiegom uratowano wiele unikalnych dzieł sztuki, m.in. w łomżyńskiej katedrze, w kościele Ojców Kapucynów, w kościołach w Niedźwiadnej i Porytem. Ta ostatnia miejscowość, w uznaniu zasług nadała jej tytuł Matki Chrzestnej Porytego. Jej bezkompromisowość i profesjonalizm zaowocowały m.in. zrealizowaniem dopiero po 200 latach pierwotnej wersji budynku łomżyńskiego ratusza. Przez wiele lat pracowała w komisjach do spraw przyznawania stypendiów i nagród Marszałka Województwa Podlaskiego w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dóbr kultury oraz przyznającej dotacje na ochronę dóbr kultury.
- Żywiołowa, błyskotliwa, z ogromną wiedzą. Nieprzejednana w zażartych często dyskusjach, gdzie ochronę dziedzictwa kulturowego zawsze stawiała na pierwszym miejscu - wspominają koledzy z pracy.
Była autorką wielu publikacji. W ostatnich dniach życia trafiło do niej świeżo wydane przez TPZŁ III wydanie monografii Łomży autorstwa Donaty Godlewskiej, do której napisała rozdziały o zabytkach cmentarza i pracach restauracyjnych w katedrze.
Pożegnana przez tłumy
Uroczystej Mszy św. w intencji zmarłej przewodniczył wczoraj bp Tadeusz Bronakowski. Oprócz najbliższej rodziny Wiesławę Szymańską żegnało kilkuset mieszkańców miasta, konserwatorzy zabytków z całego kraju, władze wojewódzkie z przewodniczącym Sejmiku Samorządowego Mieczysławem Bagińskim.
- Będzie żyć wśród nas poprzez swoje życiowe dzieła - powiedział prezydent Łomży, Jerzy Brzeziński.
Wiesława Szymańska zmarła w ubiegły piątek, po kilkumiesięcznych zmaganiach z rakiem. Miała 53 lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna