Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracodawcy stoją w kolejce po skazanych

Jolanta Zachaj
Skazani, jak twierdzą drogowcy, bardzo dobrze radzą sobie w pracy przy remontach hajnowskich ulic
Skazani, jak twierdzą drogowcy, bardzo dobrze radzą sobie w pracy przy remontach hajnowskich ulic Fot. J. Zachaj
Hajnówka. Firmy szukają taniej siły roboczej w więzieniu, które nie jest w stanie zaspokoić potrzeb przedsiębiorców.

Przedsiębiorcy z terenu powiatu hajnowskiego ubiegają się o pozyskanie pracowników do swoich firm… z więzienia. Do Aresztu Śledczego w Hajnówce utworzyła się kolejka po osadzonych chętnych do pracy. I tych chętnych nie brakuje.
- Taka sytuacja jest powszechna w całej Polsce - twierdzi Roman Paszko, zastępca dyrektora Aresztu Śledczego w Hajnówce. - Brakuje pracowników w wielu firmach i przedsiębiorcy zwracają się o pomoc do jednostek penitencjarnych. Nie mamy tylu kwalifikujących się skazanych, na ilu jest zapotrzebowanie w naszym powiecie. Wiele firm odsyłamy z niczym. Więźniowie chętnie podejmują pracę. Traktowana jest ona jako nagroda za sprawowanie.

Więźniowie w kościele

Hajnowscy więźniowie pomagają przy remontach dróg, budowie kościoła parafii pw. Cyryla i Metodego, budowie klasztoru sióstr klarysek, pracują na rzecz urzędów w gminach Narew i Dubicze Cerkiewne, w okolicznych tartakach, zakładach mechanicznych i produkcyjnych, myjni samochodów, a także w warsztatach Zespołu Szkół Zawodowych.
- Byłem niesprawiedliwy, mając obawy, kiedy zatrudniałem więźniów przy budowie kościoła - mówi Zygmunt Bronicki, proboszcz parafii pw. Cyryla i Metodego. - Teraz jestem bardzo zadowolony. Są pracowici, grzeczni i bardzo usłużni, mimo iż wszystko robią za darmo.

Chcą być potrzebni

Zatrudnieni w prywatnych firmach otrzymują miesięcznie 468 zł. Bezpłatne są prace na rzecz samorządów, parafii i organizacji pozarządowych. Wielu osadzonych dopiero w więzieniu w Hajnówce zdobyło zawód, który daje niemal gwarancję pracy podczas odbywania całej kary.
- Praca sprawia mi przyjemność, bo bardzo chcę być potrzebny. Dlatego wybrałem zatrudnienie na rzecz Urzędu Miasta Hajnówka. W ten sposób spłacam dług za popełnione błędy - powiedział jeden z więźniów biorących udział w remoncie miejskich ulic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna