Białostoccy policjanci przedwczoraj urządzili zasadzkę na sprzedawcę kradzionych odbiorników CB. Okazał się nim pracownik naszej delegatury Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Policję powiadomił białostoczanin, który na jednym z portali aukcyjnych znalazł radio, które w sierpniu skradziono mu z przyczepy kempingowej. Mężczyzna umówił się ze sprzedawcą na jednej ze stacji benzynowych.
Tuż przed transakcją, wkroczyli funkcjonariusze. Handlarz w aucie miał aż pięć odbiorników CB. Okazał się nim pracownik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Po ustaleniu, jak odbiorniki trafiły w ręce pracownika GITD, prokurator zdecyduje, czy otrzyma on zarzut paserstwa czy także kradzieży. Grozi mu też utrata pracy.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?