Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier: Wzywam do przekazania Ukrainie środków pomocowych i grantowych

OPRAC.:
Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Cały świat dotknął kryzys o proporcjach, które dawno nie był widziane. Wszystkie odsłony tego kryzysu jednocześnie stoją też w pewnej korelacji i to nie jest dobra wiadomość - powiedział w środę w Karpaczu premier Mateusz Morawiecki.
Cały świat dotknął kryzys o proporcjach, które dawno nie był widziane. Wszystkie odsłony tego kryzysu jednocześnie stoją też w pewnej korelacji i to nie jest dobra wiadomość - powiedział w środę w Karpaczu premier Mateusz Morawiecki. Sylwia Dabrowa
- Dziś głośno wzywam UE do realizacji naszych zobowiązań podjętych na czerwcowej Radzie Europejskiej. Wzywam do przekazania tych środków pomocowych, nie tylko grantowych, ale też pożyczkowych - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas drugiego dnia Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Dodał, że nie wie, czy „dla wielu mieszkańców Zachodu latte i Netflix nie byłyby ważniejsze od obrony ich państw”.

- Cały świat dotknął kryzys o proporcjach, które dawno nie był widziane. Wszystkie odsłony tego kryzysu jednocześnie stoją też w pewnej korelacji i to nie jest dobra wiadomość. Kryzys energetyczny, inflacyjny, bezpieczeństwa - co najmniej trzy takie główny wymiary można nazwać - powiedział w środę w Karpaczu premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu stwierdził, że kryzys zawsze uderza w portfele mieszkańców, przede wszystkim tych, "którzy są najbardziej wrażliwą częścią społeczeństwa". "Stąd nasze dodatki osłonowe, tarcza antyinflacyjna, stąd obniżka podatków, najpierw poprzez podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł, a potem obniżka podatku do poziomu 12 proc." - mówił Morawiecki. To był - jak zaznaczył - pierwszy zestaw zmian wprowadzonych przez rząd, by złagodzić skutki kryzysu dla ludzi.

Drugim aspektem działań rządu - mówił premier - jest stabilizacja finansów publicznych i stąd drugi filar działań objął przygotowanie programów inwestycyjnych razem z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. "Przygotowaliśmy razem programy, które tworzą specjalny montaż finansowo-kredytowo-derywatowy pod realizację projektów infrastrukturalnych, inwestycyjnych, bo wiemy, że właśnie w ten sposób możemy stworzyć koło zamachowe wyjścia z tej spirali kryzysu" - powiedział Morawiecki.

Premier: Wzywam do przekazania Ukrainie środków pomocowych i grantowych

- Plan Rosji, to rzucić na kolana gospodarkę ukraińską, społeczeństwo ukraińskie, poprzez doprowadzenie do bankructwa; wzywam do przekazania Ukrainie środków pomocowych i grantowych - mówił premier Mateusz Morawiecki.

Wskazał, że państwo ukraińskie będące w stanie wojny „można sobie wyobrazić, że ma ogromne kłopoty ze ściąganiem podatków”. - I wcześniej było to oczywiście państwo bardzo niedoskonałe, ale - co zresztą jest bardzo ciekawe - jak bardzo obywatele, ci wszyscy patrioci ukraińscy, bronią tego państwa, które było bardzo dalekie od doskonałości" - mówił Morawiecki.
Dodał, że nie wie, czy "dla wielu mieszkańców Zachodu latte i Netflix nie byłyby ważniejsze od obrony ich państw". - Ale to tylko taka mała dygresja - zaznaczył.

- Natomiast bankructwo państwa ukraińskiego może stworzyć zupełnie inne okoliczności. I dlatego dziś głośno wzywam UE do realizacji naszych zobowiązań podjętych na czerwcowej Radzie Europejskiej. Dziś wzywam do przekazania tych środków pomocowych, nie tylko grantowych, ale też pożyczkowych - podkreślił szef rządu.

Morawiecki ocenił, że "UE nie jest zbyt szczodra, mimo że tam, na Wschodzie, giną ludzie za bezpieczeństwo i wolność Zachodu". - Nie po raz pierwszy zresztą, jak wiemy z naszej historii - dodał.

- Czy następnym planem niektórych stolic zachodnioeuropejskich, i na sto procent planem Moskwy, nie jest rzucenie na kolana Ukrainy poprzez odcięcie od jakiegokolwiek zasilania finansowego z Zachodu? Zostawię państwa z tym pytaniem, bo nie znam odpowiedzi i mam nadzieję, że ta teza jest za daleko idąca - mówił premier do zgromadzonych.

Dodał, że "musimy znaleźć odpowiednią odpowiedź" w związku z szantażem gazowym Rosji. "Właściwą odpowiedzią musi być przebudowa polityki energetycznej i klimatycznej" - powiedział Morawiecki. Tymczasem UE - stwierdził - cały czas posługuje się dotychczasowymi "narzędziami polityki klimatycznej, jak gdyby nic się nie stało".

Premier: Podejmowanie decyzji w UE bardzo powolne. Ta machina zacina się

Szef rządu ocenił, że proces podejmowania decyzji w UE w reakcji na kryzys jest bardzo powolny, ta machina służąca największym graczom „zacina się”.

Morawiecki mówił, że w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę i kryzysu energetycznego, konieczne jest sprawne i szybkie podejmowanie decyzji na poziomie Komisji Europejskiej.

- Niezależnie od tego, jak oceniamy UE, jedno jest pewne: proces podejmowania decyzji zwłaszcza w sytuacji, kiedy szybko zmieniają się okoliczności zewnętrzne, jest bardzo powolny. Ta machina, która służy głownie największym, najważniejszym graczom, zacina się wyraźnie - powiedział Morawiecki.

Zaznaczył, że nie jest to tylko jego ocena, ale również wielu mniejszych krajów z naszej części Europy. - A więc mamy pewien strukturalny deficyt, strukturalną niedoskonałość w procesie podejmowania decyzji, potrzebna jest szybka reakcja, natomiast sposób reagowania jest bardzo powolny - stwierdził szef polskiego rządu.

Przypomniał, że Polska w kontekście sytuacji na rynku energii opowiada się za obniżką ceny stawek ETS oraz zmienią sposobu kalkulacji cen energii. Dodał, że Polska buduje koalicję państw na rzecz tych zmian.

Premier: W najbliższym czasie będziemy proponować specjalny pakiet dla przedsiębiorstw energochłonnych

- Będziemy w najbliższym czasie proponować dla co najmniej kilkuset przedsiębiorstw - dużych, średnich i największych - w tym także tych, które produkują nawozy, specjalny pakiet dla przedsiębiorstw energochłonnych - powiedział podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu premier Mateusz Morawiecki. - To czas, kiedy wszyscy powinniśmy zwrócić uwagę na oszczędności energetyczne w naszym rachunku - dodał.

Jak wskazał szef rządu, z wicepremierem, ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem dyskutują o różnego rodzaju instrumentach, "które mają wesprzeć produkcję żywności poprzez obniżkę kosztów nawozów". Jak podkreślił wysokie ceny nawozów są pochodną bardzo wysokich cen gazu. Poinformował, że trwają dyskutuje, jak "mimo tych cen gazu, skonstruować system dopłat i jednocześnie zachęt dla przemysłów energochłonnych, aby nie wstrzymały do końca swojej produkcji".

- Będziemy w najbliższym czasie proponować dla co najmniej kilkuset przedsiębiorstw - dużych średnich i największych - w tym także tych, które produkują nawozy, specjalny pakiet dla przedsiębiorstw energochłonnych - powiedział Morawiecki. Dodał, że ten pakiet będzie "kolejnym pakietem pokrytym z budżetu państwa polskiego".

Szef rządu przyznał, że Polska musi mieć na ten pakiet zgodę ze strony Komisji Europejskiej. - Musimy mieć zgodę szybko, bo bez tej zgody możemy być - my i te przedsiębiorstwa, które otrzymają wsparcie finansowe, oskarżeni, że udzielamy nieuprawnionej pomocy publicznej. Aby tego uniknąć, znowu będziemy dopominać się szybkiej reakcji ze strony Unii Europejskiej - tłumaczył Morawiecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Premier: Wzywam do przekazania Ukrainie środków pomocowych i grantowych - Strefa Biznesu

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna