- Pod warunkiem, że taka umowa zostanie podpisana - zastrzega Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza. - W tej chwili stowarzyszenie nie dysponuje żadnych budynkiem, a przynajmniej my nie posiadamy na ten temat żadnej wiedzy.
Bank Żywności od kilku miesięcy poszukuje magazynu, w którym mógłby przechowywać produkty, które za pośrednictwem organizacji charytatywnych trafiają do potrzebujących.
- Mamy kilka ofert - mówi Romuald Turczyński, prezes stowarzyszenia. - Niestety, czynsz jest zbyt wysoki, przekracza nasze możliwości finansowe.
Na wynajem magazynu działacze potrzebują bowiem ok. 70 tysięcy zł rocznie. Prawie tyle, ile miasto przeznaczyło w tym roku na wsparcie organizacji zajmujących się pomocą społeczną. Przekazanie całej kwoty na rzecz jednego stowarzyszenie nie jest możliwe.
- W przyszłym miesiącu zapadnie decyzja, co dalej - mówi Turczyński.
Prezes zaproponował bowiem gminom, na terenie których mieszkają rodziny korzystające ze wsparcia współpracę na zasadzie spółki partnerskiej. A to oznacza, że samorządy partycypowałyby w kosztach utrzymania magazynu. Odpowiedzi na tę propozycję jeszcze nie ma.
- Jeśli gminy nie wyrażą zgody, magazynu nie będzie - dodaje .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
