Marek Olesiewicz ma takich i może dlatego łatwiej mu zajmować się historią tego królewskiego miasta.
Takich zaś, którzy mogą się szczycić tym, że przodkowie mogli widywać króla jest w tym mieście tylko 30 rodzin - mówi Marek Olesiewicz, prezes Knyszńskiego Towarzystwa Regionalnego im. Zygmunta Augusta.
Olesiewicze występowali w Knyszynie już 500 lat temu, to osiadły i zadomowiony ród mieszczan. Pan Marek czuje się zatem zobligowany do zajmowania się historią, kreowania współczesnej rzeczywistości swojego miasta.
- Zaczęło się to w 1982 r., gdy białostocki historyk Józef Maroszek wraz z naszą mieszczką Cecylią Piasecką postanowili założyć towarzystwo, które przypomni złote czasy Knyszyna - mówi Olesiewicz.
Wówczas powstało KTR. Dzięki tej organizacji przeprowadzono pierwsze badania archeologiczne w mieście. Olesiewicz jest trzecim prezesem KTR.
- Zależy nam na rozbudzaniu świadomości mieszczan wokół faktów, które miały miejsce przez minione 500 lat. Musimy przypominać wszystkim wokół, że Knyszyn jest jednym z najstarszych miast na Podlasiu, mamy najstarszy kościół z 1601 r. w archidiecezji, że tu przez 500 dni przebywał i władał Rzeczpospolitą król Zygmunt August i zmarł w naszym mieście w 1572 r. - wyjaśnia założenia pracy KTR, jego prezes.
Nie jest to działalność "sobie, a muzom". Większość członków towarzystwa ma już na swoim koncie książki i inne publikacje dotyczące historii Knyszyna. Nowych wątków i pretekstów do debat tu nie brakuje.
Ostatnią potyczką historyków była konferencja z okazji 440-lecia nadania Knyszynowi praw miejskich.
- To jednak 480-lecie, bo już w 1528 r. królowa Bona nakazała założenie miasta w Puszczy Knyszyńskiej - twierdzi Marek Olesiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?