Prezydent i komendant czekają na skargi

Do prezydenta Suwałk osobiście można dostać się raz w tygodniu, w czasie jego poniedziałkowego dyżuru. - Każdego dnia można zgłaszać się też do jego zastępców - przypomina Jarosław Filipowicz, rzecznik suwalskiego urzędu miasta.

Ludzie skarżą się zwykle prezydentowi, że brakuje im pieniędzy na życie. - Żalą się, że nie mają pracy, albo mieszkania i proszą o jakiekolwiek wsparcie - opowiada Filipowicz.

Wielu obywateli prosi też np. o zmiany w planach zagospodarowania, albo o interwencję lub pomoc w rozwiązaniu kwestii własnościowych. - Do prezydenta można zgłosić się z każdą sprawą - mówi rzecznik.
Komendant policji dyżuruje w poniedziałki. - Ale po wcześniejszym umówieniu się, np. telefonicznym, można z nim się spotkać niemal każdego dnia - informuje Edyta Kimera rzecznik policji.

Suwalczanie najczęściej zgłaszają się do szefa policji z problemami sąsiedzkimi, z prośbami o wyjaśnienia jakiś czynności przeprowadzonych przez mundurowych, albo wątpliwości związanych z wysokością mandatu lub np. zasadności zatrzymania w izbie wytrzeźwień.

Z kolei szefowa prokuratury okręgowej przyjmuje codziennie. Można uzyskać tu nawet poradę prawną. Natomiast prezesi sądów z interesantami rozmawiają wyłącznie o kwestiach związanych z funkcjonowaniem tej instytucji.

Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz przyjmuje wszystkich interesantów w swoim biurze w każdy poniedziałek od godz. 14 do godz. 17.
Z kolei Komendant Miejski Policji Andrzej Bałazy ma dyżur w każdy poniedziałek w godz. 15.30-17.
Szefowa Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Hanna Lewczuk, przyjmuje interesantów codziennie w godz. 11-13.
Prezes Sądu Okręgowego w Suwałkach Ryszard Filipow dyżuruje natomiast w każdy wtorek między godz. 12 a 14.