Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces wpadkowy to nie jest ustalanie ojcostwa! - humor z wykładów na naszym uniwersytecie

Redakcja
- Czy ktoś z państwa należy do ZBOWIDu? Nie wiecie co to jest ZBOWID? To związek bojowników o warunek i dziekankę... Tą i inne złote myśli przekazują swoim studentom profesorowie z UwB

Student przy odpowiedzi

Doktor:
- Jeśli klacz uciekła z zagrody na pole sąsiada, sąsiad ją przygarnia (nie wiedząc czyja jest) i ta klacz się oźrebiła, to czyje jest źrebiątko?
Odpowiedź studentki:
- Klaczy?

Pani prof. M. o sobie:
- Egzamin będzie 13 czerwca. Specjalnie wybrałam ten termin to dzień św. Antoniego patrona zagubionych, a państwo z materiałem się pogubią. I proszę nie narzekać - 13-tego to nie jest zły termin, urodziłam się w piątek 13 i nie narzekam...
- Ale my tak - odezwał się ktoś z sali...

Prawo administracyjne - egzamin:
Pytanie:
- Co oznacza skrót NIK?
Odpowiedź:
- NIK - to identyfikator użytkownika?

Profesorowie o sobie i uczelni

Magister A.W.:
Magister coś tłumaczy, tłumaczy, zza okna słychać nadlatujący helikopter, gdy wszystkie oczy zwróciły się w stronę okien, magister z żalem:
- No cóż jak zwykle człowiek przegrał z maszyną...

Anonim:
- Moja żona dostała z ZUS decyzję o przyznaniu emerytury. Dała mi ją do przeczytania. Wiecie Państwo, nie wiem, czy jestem dobrym profesorem prawa... za głupiego się nie uważam, ale... jej nie zrozumiałem!

Anonim:
- Jesteśmy prawnikami dlatego, że matematyki żeśmy nie znali.

Dr A.G.:
Po konferencji "naukowej" część nie oficjalna. Dr G przedstawia się jednemu z gości - oficerowi policji wysokiego stopnia:
- Nazywam się doktor G. i mam stopień doktora...

Dr A.G.:
Nawialiśmy z ćwiczeń dr G. siedzimy w palarni i rozmawiamy o dziwnym stanie umysłu dr G. A tu nagle wprost z podziemi pojawia się doktor G. Początkowo nie zauważył nas (co było u niego normalne) ale my do niego:
- Dzień dobry
On odpowiedział po chwili podchodzi do nas:
- A panowie czemu nie na ćwiczeniach?
My coś ściemniamy, a on:
- O przepraszam zapomniałem, że się spóźniłem i że z tego powodu ćwiczeń nie ma...

Egzaminy w Białymstoku

Zerówka u pani doktor G.:
Zerówka wyglądała tak, że trzeba omówić wybrany przez siebie temat. Pani doktor wysłuchuje studenta, który nic nie umie, po paru minutach zdenerwowana:
- Umie pan coś, czy tylko się pan ubrał w garnitur?
- No te drugie...
- Starczy panu 3, bo cenię szczerość...

Egzamin ustny:
Pytanie na egzaminie ustnym:
- Proszę omówić charakter prawny miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Odpowiedź studenta:
- To COŚ co dotyczy przyszłości...
Profesor:
- Tak to prawda. W takim razie do zobaczenia w przyszłości. Zobaczymy się we wrześniu!

Podstęp karny czyli prof. C.K.:
Ulubione pytanie na zerówce:
- Czy jest pani w ciąży? Nie? To całe szczęście - zapalić można...

Wykład z dziekanem, prawo rolne:
- Niestety natłok zajęć powoduje, że organizacją egzaminu zajmie się dr B. Ale nie martwcie się aniołeczki spotkamy się na komisyjnym...

Białostocki misz-masz

Historia, dr K.:
- Znam takich ludzi, którzy rzucili palenie, picie, odchudzili się... - no są tacy masochiści.

Anonim:
Podczas wykładu z prawa konstytucyjnego na salę wchodzi portier, podchodzi do wykładowcy i mówi przez jego mikrofon: "Proszę, aby zgłosił się do mnie właściciel samochodu o numer rej xxx, zaparkowanego na uczelnianym parkingu. W samochodzie wybito szybę i chyba skradziono radio." Zdenerwowana studentka wychodzi z portierem z sali, a Profesor komentuje:
- Jak Państwo widzicie, nas jako społeczności uniwersyteckiej nie chroni żaden immunitet.

Anonim:
Prof. dr hab. X, konstytucjonalista, historyk państwa i prawa:
- Wiecie Państwo, kiedyś pisał u mnie pracę Pan Janek Łopuszański, mój "ulubiony" polityk. Zawsze był bardzo wierzący. Na seminarium zapytałem go: "Panie Janku, a Pan o czym chce pisać?". Pan Janek odpowiedział, że o Marksie. Na co ja: "Panie Janku, ale Pan taki wierzący, to może o św. Tomaszu albo św. Augustynie?". A Pan Janek: "Nie, ja z Marksa będę pisał!". Na co ja znowu: "Ale może jednak ten św. Tomasz... To był wielki umysł, a Pan taki wierzący." A on znowu: "Nie, ja... ja z Marksa pisał będę!" I znowu ja: "A dlaczego Pan się tak na tego Marksa uparł?". A Pan Janek powiedział z wielkim patosem: "Ja będę... szatana u źródeł badał!"

Podstęp karny, wykład z profesorem C.K.:
Profesor omawia instytucje KPK, zaczyna omawiać kasację:
- Kasacja jest wtedy, gdy dajemy żonie samochód...

Gospodarka przestrzenna, pani Dr:
- No... to już ostatnia cecha. Trochę głupawa, ale jest, więc zapiszcie...

Historia gospodarcza, prof. N.:
- Średniowieczne świnie nie wyglądały jak nasze teraz, takie tłuste i łyse. Tamte były szczuplejsze i długowłose. Nie trzymało się ich w zagrodzie tylko luzem przy domu. Niekiedy pełniły nawet funkcje obronne, bo gdy ktoś się zbliżał ich włosy stawały na sztorc i wyglądały wtedy na prawdę groźnie.

Wykład z baz danych:
Siedzieliśmy na wykładzie z baz danych. Facet mówił o opcji usuwania wpisu ze wszystkich tabel.
- Nie używajcie tego jeżeli nie jesteście pewni co robicie, bo potem trzeba będzie zatrudniać 100 murzynów żeby to z powrotem wklepali.
Po czym nastała cisza, rozglądał się z zaniepokojeniem po sali i mówi:
- Na sali nie ma murzynów, prawda? Nie chowają się za ostatnimi rzędami?

Podstęp karny, prof. C.K.:
- Proces wpadkowy, uwaga dla panów, nie jest to proces o ustalenie ojcostwa...

* * * * *

Nie koronowanym królem dzisiejszej edycji jest tj7mu (przyniósł nam 22 sztuki rodzynków). Dodatkowo dorzucili się do składki mad_mada_faka i radkov (po 2 sztuki) oraz alakdae (1 sztuka).

W przyszłym tygodniu zabawią nas wykładowcy z Politechniki Łódzkiej. Mam nadzieję, że będzie ciekawie i postaracie się donieść jak najwięcej rodzynków.

Wiem, że wielu bojowników przeszło na ciemną stronę mocy i ma już teściową. Ale czy zastanawialiście się kiedyś nad prawnymi kwestiami pożycia w takim związku? Na koniec zatem krótkie wyjaśnienie.

Anonim:
- Czy były zięć może ożenić się z byłą teściową?
- Tak, po uzyskaniu zaświadczenia od lekarza, czy z jego umysłem wszystko jest w porządku.

Materiał pochodzi z Joe Monster

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna