Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Projektantka mody ubrała Kasię, która w szpitalu walczy z białaczką

luk
Wizyta projektantki Elwiry Horosz była dla Kasi ogromnym zaskoczeniem, ale też odskocznią od szpitalnej codzienności
Wizyta projektantki Elwiry Horosz była dla Kasi ogromnym zaskoczeniem, ale też odskocznią od szpitalnej codzienności W. Wojtkielewicz
Niespełna 18-letnia Kasia od miesiąca jest na oddziale onkologii w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Czeka na przeszczep szpiku. Musi być w izolatce, z której nie może wychodzić. Ale w czwartek odwiedził ją niezwykły gość - białostocka projektantka mody Elwira Horosz z ubraniowymi prezentami. Była to akcja Fundacji Pomóż Im.

- Od wielu lat opiekujemy się dziećmi z chorobą nowotworową, leczonymi w Klinice Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku - mówi Janusz Mroczkowski z fundacji. - Pomagamy im i ich rodzinom w takim zakresie, w jakim potrzebują. To nie tylko zakup leków, materiałów opatrunkowych, ale też np. opału na zimę czy książek do szkoły. Próbujemy spełniać codzienne dziecięce marzenia. Gdy dowiedzieliśmy się, że Kasi brakuje ubrań, od razu postanowiliśmy coś z tym zrobić.

W akcję wkroczyła Elwira Horosz, która jest mecenasem fundacji. Dowiedziała się, o jakich ubraniach Kasia marzy, jaki nosi rozmiar i wyruszyła na zakupy. W czwartek pojawiła się w klinice z torbami prezentowymi z najmodniejszymi ciuchami. - Mam tu buty, kurtkę, bluzki, spodnie, kamizelkę z futerkiem, ciepłe skarpety - wyliczała projektantka. - To rzeczy ze sklepów. Dołożyłam też bluzkę i biżuterię własnego projektu.

Zaprojektowana i uszyta przez Elwirę Horosz wyjątkowa bluzka jest w kolorze malinowym. Jak zaznacza projektantka, w tej chwili są tylko dwie takie same - jedna jest w posiadaniu Elwiry, a druga właśnie trafiła do Kasi. Elwira obiecała tez, że zaprojektuje i stworzy specjalnie dla 18-latki gustowną i pasującą do stworzonej stylizacji, wielobarwną, emanującą dobrą energią chustę na głowę.

Kasia wizytą i prezentami była bardzo zaskoczona. Od razu przy pomocy Elwiry przebrała się w nowe ubrania.

- Podobają mi się, chociaż sądziłam, że będą w bardziej spokojnych kolorach - cieszyła się nastolatka. - Nigdy tak się wcześniej nie ubierałam. Lubię modę, różne style. Na pewno w tych ciuchach będę chodzić.

Dla Kasi odwiedziny projektantki i modowe prezenty były miłą odskocznią dnia codziennego. Przynajmniej na chwilę pozwoliły zapomnieć o chorobie i bólu. Dziewczyna walczy z białaczką od 2011 r., miała już raz przeszczep. Niestety, choroba wróciła. Teraz przygotowywana jest do kolejnego zabiegu. Na razie nie wiadomo, kiedy się odbędzie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna