Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: To było samobójstwo

ika
dziennikwschodni.pl
Bez winnych śmierci kierowcy PKS-u

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie samobójstwa kierowcy PKS Białystok. 53-latek powiesił się w autobusie 11 września br. W firmie przepracował 20 lat.
- Śledztwo nie potwierdziło, aby jakakolwiek osoba poprzez namowę i pomoc doprowadziła go do targnięcia się na swoje życie - tłumaczy Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.

Kierowca PKS-u brał aktywny udział we wrześniowym strajku generalnym pracowników spółki. Jak podejrzewali jego koledzy, mógł nie wytrzymać presji psychicznej związanej z tymi wydarzeniami. Mimo to prokuratura prowadziła postępowanie w kierunku wyjaśnienia kwestii ewentualnej namowy i pomocy w samobójstwie.

- Przy zmarłym znaleziono zapiski, z których wynikało, że przez innych protestujących był on odbierany jako osoba współpracująca z zarządem PKS Białystok, choć w rzeczywistości nie działał przeciwko strajkującym - relacjonuje Winnicki.
Wieczorem, przed śmiercią, 53-latek zgłosił się do ochrony obiektu przy ul. Monte Cassino, w którym załoga prowadziła akcję protestacyjną. Noc spędził z kolegami. Rano poszedł do swojego autobusu i już nie wrócił.

Śmierć kierowcy była szokiem dla jego współpracowników, ale też wstrząsnęła opinią publiczną.
Postanowienie o umorzeniu śledztwa jest nieprawomocne. Rodzinie zmarłego przysługuje od niego odwołanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna