Przestępstwo ujawnienia tajemnicy służbowej, o jakie podejrzany był strażak z Kutna Łukasz B., ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego. W tym przypadku byli to rodzice jednej z ofiar tragedii pod Jeżewem. Wobec ich oświadczenia, Prokuratura Okręgowa w Białymstoku nie miała innego wyjścia, jak tylko umorzyć śledztwo.
Ta niezwykle bulwersująca sprawa wyszła na jaw w ubiegłym roku. Po tym, jak zdjęcia spalonych zwłok maturzystów, którzy zginęli 30 września w 2005 roku w drodze na pielgrzymkę do Częstochowy, trafiły na portal sadistic.pl. Okazało się, że zdjęcia z pierwszych chwil po wypadku autokaru zrobione zostały na potrzeby szkoleniowe straży pożarnej. Na portalu dla osób szukających śmierci w sieci umieścił je student ze Szczecina. Wcześniej jednak pobrał zdjęcia z konta strażaka Łukasza B. na portalu chomikuj.pl.
Początkowo śledztwo prowadzone było w kierunku nadużycia funkcji i ujawnienia tajemnicy służbowej przez funkcjonariusza publicznego. To przestępstwo ścigane jest z urzędu. Ustalono jednak, że strażak - nie na kierowniczym stanowisku - nie ma takiego statusu.
Choć śledztwo zostało umorzone, ale prokuratura prześle materiały szefom Łukasza B., by ci rozważyli przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?