- Pozdrawiamy wszystkich łomżan i polecamy również szukania ochłody w gorące dni. Tylko że w Łomży nie ma wulkanów błotnych - śmieją się Anna Łapińska z Kupisk Starych i Aleksandra Zajk z Kozła koło Kolna. Dziewczyny biorą udział w międzynarodowej sztafecie rowerowej Jamboree.
Ekipa liczy osiem osób, a łomżanki, jako jedyne reprezentantki północno-wschodniej Polski są teraz we wschodnim Azerbejdżanie.
W trasę wyruszyły 22 sierpnia przejmując rowerową pałeczkę od poprzedniej ekipy. Skończą podróż pod koniec sierpnia na światowym zlocie harcerstwa w Baku.
- Wulkany zamiast planowanych dwóch godzin zajęły nam cały dzień, ale było warto. Kąpiel w nich (kiedy dookoła jest 35-40 stopni) sprawiała, że przez chwilę czuliśmy się jak dzieci, umazane błotem po czubek głowy, które zjeżdżały po błotnej ślizgawce - relacjonują łomżanki.
Swoje poczynania na trasie pokazują za pomocą portali społecznościowych. Dziewczęta są przyjaciółkami od 7 lat. Razem kończyły I LO w Łomży. Do wyprawy marzeń, jak mówią, przygotowywały się kilka tygodni. Śpią w namiotach, na plaży, jedzą lokalne potrawy.
Zobacz także: Białystok. Marcowa Masa Krytyczna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?