Magdalenę R., morderczynię swojego dziecka, szukało kilkuset policjantów w całej Polsce. Zatrzymała ją jednak... pielęgniarka ze szpitala w Olsztynie.
Okazało się, że kobieta leżała w szpitalu od 11 godzin. Wcześniej do nieprzytomności bawiła się w jednym z hoteli. W takim stanie została do szpitala odstawiona przez... policjantów - pisze dziennik "Fakt".
Przypadkiem poznała ją jedna z pielęgniarek olsztyńskiego szpitala.
Magdalena R., prostytutka pochodząca z Mrągowa, mieszkająca w Morągu, a pracująca w Olsztynie, przyznała się do zabójstwa swojego 4-letniego Gabrysia. Twierdziła, że chłopiec przeszkadzał jej w pracy. Zapewne ciężko było też prowadzić rozrywkowe życie, mając w domu małe dziecko.
To nie jedyne dziecko kobiety. Ma również 10-letnie. Nim zajmuje się babcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?