Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pruski smak Mazur

Emilia Matys [email protected]
Olecko ma swoją potrawę regionalną. Oprócz mazurskich wspomnień wakacyjnych turyści zabiorą do domu... tradycyjny, wschodniopruski smak ryby i wędzonego boczku.

Szanse na rozwój Ziemia Olecka znalazła w promowaniu i wprowadzaniu na rynek produktów lokalnych, które na stołach regionalnych gościły w czasach przedwojennych. Pierwszym krokiem był projekt "Ocalić od zapomnienia. Produkty lokalne - szansa na rozwój Ziemi Oleckiej".
- Dzisiaj regionalnej kuchni dawnych Prus Wschodnich, jako żywego zjawiska, już nie ma - mówi Waldemar Mierzwa, wydawca książki "Smak Mazur. Kuchnia dawnych Prus Wschodnich". - Według tradycyjnych receptur gotuje od czasu do czasu może kilkanaście tysięcy rodzin o wschodniopruskich korzeniach. Warto wykorzystać wiedzę i umiejętności ludzi, którzy pamiętają smaki Mazur. Oni powoli odchodzą, a ze sobą zabierają nasze dziedzictwo kulinarne. Powinniśmy ocalić je od zapomnienia.
Uwaga! Dania mazurskie mogą zauroczyć
Tradycyjna kuchnia dawnych Prus Wschodnich to przede wszystkim dania proste, tanie i łatwe w przygotowaniu, których smak na długo pozostaje w pamięci. Wybierając produkt lokalny uczestnicy czwartkowego seminarium niejednokrotnie odwoływali się właśnie do wspomnień z "babcinej" kuchni.
- Głosowałam na twarogowe racuszki, bo urzekł mnie ich smak - przyznaje Katarzyna Cichanowicz-Bagińska, właścicielka hotelu Colosseum w Olecku. - Jest dokładnie taki sam, jak z kuchni mojej babci. Być może właśnie dlatego zdobyły one dzisiaj moje uznanie.
Jak przystało na krainę, gdzie jezior jest bez liku, to ryby będą potrawą, która przypominać będzie turystom urlop spędzony w Olecku. Spośród sześciu potraw zgłoszonych do plebiscytu miażdżącą przewagą głosów zwyciężyły klopsiki rybne w sosie z wędzonego boczku. Jest szansa na to, że wraz z zupą śliwkową z kluskami, grochem z wędzonką, kluskami-klinkami ze skwarkami, twarogowymi racuszkami i kotlecikami-racuszkami z kaszy jęczmiennej lub owsianej polanymi "wesołym sosem", rybne klopsiki pojawią się w menu oleckich restauracji, pubów i gospodarstw agroturystycznych.
Nie tylko lasy, jeziora i powietrze
Do niedawna Mazury słynęły głównie z czystego powietrza, dużej ilości lasów i jezior. Od niedawna znane są również jako źródło zdrowej żywności.
- Wszystko idzie ze sobą w parze - uważa Jan Pęcak, właściciel hotelu KrystJan w Olecku. - Skoro nasze otoczenie jest wybitnie zdrowe, to mamy ogromne szanse na to, by produkować zdrową żywność.
Nic dziwnego, że coraz częściej Mazury odwiedzają nie tylko miłośnicy sportów wodnych, ale również amatorzy regionalnych smaków. Kartacze, babka i kiszka ziemniaczane słynne są nie tylko w kraju, ale również poza jego granicami, a o smaku regionalnych wędlin krążą legendy. To, czy Olecko kojarzyć się będzie z przedwojenną recepturą produkcji wschodniopruskich potraw i smakiem tradycyjnej kuchni, zależy głównie od lokalnych restauratorów.
Projekt "Ocalić od zapomnienia. Produkty Lokalne - szansa na rozwój Ziemi Oleckiej" sfinansowała Fundacja Funduszu Współpracy ze środków programu "Agro Smak 2" zrealizowanego na zlecenie Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna