Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebierańcy policjanci z gór

(pk)
Ostrołeka. Ostrołęccy policjanci zatrzymali w minioną środę dwóch mężczyzn, którzy próbowali dokonać niecodziennego oszustwa.

Mieszkańcy Jasła w Bieszczadach, podając się za funkcjonariuszy policji, chcieli wyłudzić pieniądze od kilku firm z naszego miasta.

Policjanci oszukańcy
- O próbie oszustwa powiadomił nas prezes jednej z ostrołęckich firm. Mężczyźni twierdzili, że są z komendy policji ruchu drogowego w Warszawie (taka komenda w ogóle nie istnieje) i proponowali wpłatę w kwotach od 3 do 5 tys. zł, na program poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Pokazywali list intencyjny z prośbą o współpracę, podpisany m.in. przez komendanta policji. Jednak na razie nie wiadomo, jak weszli w jego posiadanie - mówił Tadeusz Kaczmarek, rzecznik prasowy Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. - Obaj mężczyźni, jeden w wieku 27 lat, drugi 33-letni, byli już wielokrotnie karani. Istnieje również podejrzenie, że działając w podobny sposób, mogli dopuścić się oszustw na terenie całego kraju - dodał Kaczmarek.

Jedną z firm, którą odwiedzili policjanci - przebierańcy, było Ostrołęckie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

Wodociągi naciągane
- 8 kwietnia pojawili się u mnie mężczyźni w policyjnych swetrach. Mówili, że w czerwcu będzie impreza dotycząca poprawy bezpieczeństwa ruchu przy szkołach. Miała się odbyć w Ostrołęckim Centrum Kultury. W jej programie najpierw miało być szkolenie o zagrożeniach w ruchu, a potem występ jakiegoś kabaretu - opowiada Dariusz Olkowski, prezes miejskiej spółki. - Panowie przedstawili mi list intencyjny, podpisany przez komendanta Pawelczyka. Nie miałem więc żadnych wątpliwości i przystałem na ich propozycję. Poza tym angażowaliśmy się już w podobnego rodzaju inicjatywy i wszystko było w porządku. Mężczyźni zostawili mi 40 biletów dla pracowników na imprezę w OCK, a ja zgodziłem się, że po tym, jak impreza się odbędzie, przelejemy na wskazane konto tysiąc złotych - mówi Olkowski.
Podobną deklarację oszuści usłyszeli w jednej z większych ostrołęckich firm. Wcześniej naciągali przedsiębiorców na terenie całej Polski.
Teraz zajmie się nimi prokuratura. Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna