Pracownicy Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku, który oceniał składane wnioski o pieniądze, nie mają wątpliwości: Trzeba było odwoływać się.
Niektórzy radni i mieszkańcy są zbulwersowani, że nie dojdzie do zapowiadanego remontu Al. Niepodległości. To ulica, przy której znajduje się wiele instytucji, a która jest w fatalnym stanie.
Powstał więc plan przebudowy - inwestycja miała kosztować prawie 4 mln zł. W ub.r. starostwo złożyło do PUW wniosek o dofinansowanie. Pierwotnie został on dobrze oceniony (znalazł się na 14. miejscu listy), ale po odwołaniach innych samorządów spadł na pozycję 21.
Jednak monieckie starostwo odwołania nie złożyło. Według władz powiatu nie miało to sensu, gdyż w poprzednich latach nie przynosiło to rezultatu.
Zdaniem Ewy Stachowicz, dyrektor wydziału infrastruktury PUW w Białymstoku, to właśnie w wyniku odwołań doszło w tym roku do zmian na liście rankingowej.
Wicestarosta moniecki Robert Sidorski zwrócił też uwagę na zastanawiającą zbieżność ocen wniosku z Moniek przez poszczególnych członków komisji. W ocenie urzędników z PUW nie ma w tym nic dziwnego. Członkowie komisji mają bowiem szczegółowe wytyczne, za co i ile punktów przyznawać. Gdy kilka wniosków ma taką samą liczbę punktów, brane są pod uwagę dodatkowe czynniki, np. długość drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?