Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Jagi z Górnikiem

Mariusz Klimaszewski [email protected]
W ostatnim meczu Jagiellonii z Górnikiem Zabrze, rozegranym w Białymstoku, górą byli żółto-czerwoni wygrywając 2:1. Obie bramki zdobył kapitan żółto-czerwonych Tomasz Frankowski
W ostatnim meczu Jagiellonii z Górnikiem Zabrze, rozegranym w Białymstoku, górą byli żółto-czerwoni wygrywając 2:1. Obie bramki zdobył kapitan żółto-czerwonych Tomasz Frankowski A. Chomicz
Mecze Jagiellonii z Górnikiem Zabrze zawsze były ciekawymi widowiskami. Piątkowe spotkanie będzie także sentymentalną podróżą dla obu trenerów i niektórych piłkarzy.

Ten klub zawsze pozostanie w moim sercu - mówi przed spotkaniem z Górnikiem Zabrze trener Jagiellonii Tomasz Hajto. Nic w tym dziwnego. To właśnie do Zabrza trafił Hajto z Hutnika Kraków i grał tam, aż do swojego wyjazdu do Niemiec. Po powrocie ponownie przywdział trójkolorowe barwy. W sumie w Górniku Hajto spędził cztery sezony.

Z kolei obecnym trenerem zabrzan jest przecież Adam Nawałka, były szkoleniowiec Jagiellonii, gdy ta dobijała się do bram ekstraklasy. Nawałka także powtarza, że na Podlasie przyjeżdża z dużym sentymentem.

Oczywiście wszystkie strony wypowiadają się kurtuazyjnie o rywalach, ale na boisku nie będzie "wersalu", a tylko męska twarda walka.

Najprawdopodobnie, w miejsce zawieszonego na dwa mecze Frankowskiego, ujrzymy Nikę Dzalamidze lub też Dawida Plizgę. W środku mogą zagrać Michał Pazdan z Tomaszem Bandrowskim, a w środku obrony do Thiago Cionka dołączyłby 28-letni Nigeryjczyk Ugochukwu Ukah. Czy jednak tak będą wyglądały zmiany w Jagiellonii przekonamy się dopiero w dniu meczu, a zadecyduje o tym sztab szkoleniowy Jagi.

Wracając jeszcze do elementów łączących Jagiellonię z Górnikiem, to przecież w obu zespołach także nie brakuje piłkarzy, którzy występowali niegdyś po drugiej stronie barykady. Obecny jagiellończyk Michał Pazdan grał przez pięć sezonów w Górniku, występując w 93 meczach. Z kolei Tomasz Zahorski w 95 spotkaniach dla Zabrza strzelił 18 bramek. Dzisiejszy "górnik" Aleksander Kwiek w 25 pojedynkach zdobył dwa gole dla Jagiellonii.

Kwieka, który powraca do gry po kontuzji, piątkowego wieczoru nie zobaczymy na murawie stadionu przy Słonecznej. Przed pojedynkiem piłkarz zwraca uwagę, że z Jagiellonią trudno się gra w Białymstoku. - Ostatnio dwukrotnie tam przegraliśmy - mówi piłkarz mając jednak nadzieję, że jeżeli jego koledzy zagrają tak, jak w ostatnim meczu przeciwko Piastowi Gliwice (2:1 dla Górnika - przyp. aut.) to ta sytuacja może ulec zmianie.

W Górniku nie zagra nie tylko Kwiek. W środę, na treningu kontuzji doznał podstawowy gracz Paweł Olkowski. Ponadto nie wystąpią Mateusz Zahara, Mariusz Magiera, Michał Płonka, Gabriel Nowak, Michał Jonczyk.

Mecz Jagiellonia - Górnik Zabrze rozpocznie się w piątek o godz. 20.30, a poprowadzi go sędzia Marcin Borski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna