Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedłużenie ścieżki rowerowej? Może za parę lat się uda...

Miłośnikom jazdy na dwóch kółkach musi wystarczyć istniejąca już ścieżka rowerowa łącząca Grajewo z Toczyłowem, ale na jej przedłużenie w stronę Tamy muszą czekać latami
Miłośnikom jazdy na dwóch kółkach musi wystarczyć istniejąca już ścieżka rowerowa łącząca Grajewo z Toczyłowem, ale na jej przedłużenie w stronę Tamy muszą czekać latami
Zarządca drogi nie ma pieniędzy na budowę ciągu pieszo-jezdnego.

Miłośnicy jazdy na dwóch kółkach muszą obejść się smakiem. Ścieżka z Toczyłowa do miejscowości Tama, o którą od dawna zabiegali radni powiatu, szybko nie powstanie. Białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie ma na nią pieniędzy, a samorząd nie może jej budować, bo droga nie należy do niego.

Jeszcze krajowa
Radni jeszcze w czerwcu zwrócili się z wnioskiem do GDDKiA o budowę ścieżki rowerowej na odcinku Toczyłowo - Tama. Potrzebę budowy ścieżki argumentowali względami bezpieczeństwa. Do biura rady wpłynęła już odpowiedź na to pismo.

- GDDKiA widzi w pełni uzasadnioną pilną potrzebę budowy ścieżki rowerowej - informuje Elżbieta Urwanowicz, zastępca dyrektora białostockiego oddziału GDDKiA. - Z przykrością musimy jednak stwierdzić, że planowane nakłady finansowe na utrzymanie dróg krajowych, uniemożliwiają nam realizację tego w wniosku w najbliższych latach.

Urwanowicz dodaje również, że w związku z planowaną budową drogi ekspresowej S-61 Ostrów Mazowiecka - Łomża - Szczuczyn - Suwałki obecna droga krajowa nr 61 na odcinku Szczuczyn - Augustów z chwilą wybudowania drogi ekspresowej zostanie pozbawiona dotychczasowej kategorii. A więc zostanie zaliczona do kategorii drogi gminnej.

- Biorąc pod uwagę względy bezpieczeństwa oraz brak możliwości sfinansowania tego przedsięwzięcia oddział nie widzi żadnych przeciwwskazań do ewentualnej budowy ścieżki rowerowej lub ciągu pieszo-rowerowego ze środków finansowych zainteresowanych przedsięwzięciem samorządów - kończy Elżbieta Urwanowicz.

Nie możemy inwestować
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Stanisława Kossak-owskiego, przewodniczącego rady powiatu grajewskiego.

- Przede wszystkim nie możemy inwestować na drodze, która nie jest własnością powiatu - tłumaczy. - Dopiero, gdy droga zostanie przekwalifikowana i przekazana samorządom będzie można coś zdziałać. Szczerze mówiąc, sądziłem, że droga nr 61 pozostanie drogą krajową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna