Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegapiła termin i nie będzie radną

Kazimierz Radzajewski
Lucyna Gładkowska nie może pogodzić się z myślą, że straciła szansę na mandat radnego
Lucyna Gładkowska nie może pogodzić się z myślą, że straciła szansę na mandat radnego Fot. K. Radzajewski
Goniądz. Do startu w wyborach same chęci to za mało, trzeba znać ordynację wyborczą. Inaczej płaci się frycowe.

Naiwnie sądziła, że konkurencja wyręczy ją w dopilnowaniu terminów. Lucyna Gładkowska ze wsi Szafranki nie będzie radną w Goniądzu, nic też nie da protest do Państwowej Komisji Wyborczej. Rywale nie powalczą w wyborach z doświadczoną działaczką samorządową.
W Goniądzu zarządzono wybory uzupełniające, po tym jak przed Wielkanocą zmarł radny. Lucyna Gładkowska była zaś jego rywalką w jesiennych wyborach.
- W poprzedniej kadencji byłam oponentką przewodniczącego Tadeusza Kulikowskiego. Teraz on jest burmistrzem i tępi opozycję. Utajnił przede mną wyborczy kalendarz. W magistracie usłyszałam, że procedura jest już zamknięta - mówiła rozeźlona Gładkowska.
Termin zgłaszania kandydatów upłynął w ub. piątek. Żale kobiety pogłębił fakt, że zarejestrowano kandydaturę człowieka, który - jak sądzi Gładkowska - sprzyja władzy.
- Burmistrz dał jakiś papier sołtysom i zakazał im informowania wsi o wyborach. Nie było obwieszczenia i informacji na stronie internetowej - poskarżyła się nam Gładkowska, która nie ma jednak dowodów potwierdzających zarzuty wobec burmistrza.
Sołtys Wioletta Markowska nie potrafi wyjaśnić, dlaczego nie powiadomiła wsi Szafranki o wyborach. Konkurent wiedział. Zebrał listę poparcia i oddał dokumenty w terminie. Sołtys Mirosław Horczak z sąsiedniego Wojtówstwa zamierzał zaś startować w wyborach, znał procedurę i - jak powiedział - ordynację powinien znać każdy kandydat.
Burmistrz T. Kulikowski nie znalazł dla nas czasu na rozmowę. W urzędzie dowiedzieliśmy się, że obwieszczenie wisiało na tablicy w ratuszu i jest nadal dostępne stronie internetowej magistratu.
Sprawdziliśmy. Informacja jest. Formalne wymogi zostały zatem spełnione. Tymczasem Gładkowska i jej niedoszli wyborcy zamierzają złożyć protest do wojewódzkiego komisarza wyborczego. Niemniej już wiadomo, że ich protest będzie przyjęty i... oddalony. Wybory zaś odbędą się w połowie lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna